aktualności
Fabregas: Po trofea!
Na zgrupowaniu w Austrii Cesc Fabregas udzielił swojego pierwszego wywiadu dla oficjalnej witryny Chelsea. Wszystko odbyło się w nieco inny sposób, niż zazwyczaj, jednak Hiszpan został zapytany o swe cele, założenia i nadzieje. Przekaz byłego gracza Barcy jest jasny - Cesc przyszedł do Chelsea, aby wygrywać puchary.
W tej chwili wszystko wygląda świetnie. Jestem podekscytowany możliwością powrotu do treningów i wzięcia udziału w meczach przedsezonowych po okresie wakacyjnej przerwy. Tu, w Chelsea, zostałem świetnie przywitany, świetnie czuję się w gronie kolegów z zespołu i jestem po prostu szczęśliwy - mówi Fabregas.
Fakt, że mój transfer został dopięty jeszcze przed rozpoczęciem Mundialu, był dla mnie niezwykle ważny. Chciałem mieć wolną głowę, chciałem wiedzieć co będę robił w przyszłym sezonie i dokąd się udam. Pomyślałem, że jestem w odpowiednim wieku na ten transfer, a ponadto chciałem pewnej zmiany. Przyjrzałem się wszystkim ofertom, a po rozmowie z menedżerem uznałem, że Chelsea to najlepszy możliwy wybór.
Drużyny Jose są zawsze trudne do pokonania i zawsze ciężko się przeciw nim gra. Są świetnie ułożone taktycznie i bardzo zdyscyplinowane. Mourinho wyciąga ze swoich zawodników wszystko, co najlepsze.
Fabregas nie będzie czuł się w Chelsea samotny - wszak w klubie grają jego rodacy, między innymi Torres, czy Costa, którzy na boisku prawdopodobnie będą korzystać z podań Cesca.
Grałem z Fernando odkąd ukończyłem 18 rok życia, od momentu mojego debiutu w reprezentacji narodowej, więc właściwie przebywaliśmy ze sobą na boisku przez 9 lat. Razem wygrywaliśmy Mistrzostwo Świata, dwukrotnie zostawaliśmy mistrzami Europy.
Naprawdę lubię z nim grać. Jest naprawdę silny, łatwo wchodzi za plecy obrońców, a jego poruszanie się bez piłki jest fantastyczne. Jestem pewien, że nasza współpraca będzie owocna. Jeśli chodzi o Diego, w ciągu kilku ostatnich lat niesamowicie się rozwinął.
W każdym meczu stanowi olbrzymie zagrożenie dla rywala. W poprzednim sezonie grał co trzy dni i w każdym meczu był w stanie dać z siebie wszystko. Wchodzi za plecy obrońców i wystawia się w sposób, który piłkarze o moim profilu po prostu uwielbiają, bo stwarza to możliwość zagrania kluczowej piłki. Jestem pewien, że Diego świetnie sobie tutaj poradzi.
A moje cele? Chcę tutaj wygrać wszystko, co jest do wygrania.
Reklama:
Oceń tego newsa:
DudusLampard27.07.2014 15:59
Obyś grał jak najmniej z Torresem.
ferto23.07.2014 20:01
Może on będzie grał z Torresem prostopadłe piłki.
dawid8423.07.2014 15:10
Nie wydaje mi się aby Fabregas był udanym transferem , mogę się założyć że będzie z nim jak z Juanem , pogra dobrze przez pierwszy sezon a później będzie grzał ławę bo straci zapał lub formę .
topojek23.07.2014 12:33
Kolejny Hiszpan, który przybywa po trofea...
Przypomina mi się Torri.
Ale oby ten transfer wypalił.
Torres274223.07.2014 09:55
Może naprawde przyjscie fabregasa odbuduje torresa to dobrzy przyjaciele rodacy i cesc w barcie nauczył sie tych wszystkich górnych i prostopadłych piłek do napastników wiec moze razem rozklepią obrone
11krystian199623.07.2014 09:47
nie byłem za tym transferem szczerze mówiąc ale wydaje mi sie teraz ze to jednak dobry zawodnik i dobry transfer
Tarantula23.07.2014 08:45
Smash, z całym szacunkiem, ale nie, Fabregas nie obudzi Torresa. Ile razy się to powtarza, że ktoś nowy przychodzi, zawodnik lub menadżer, to jest nadzieja na to, że Torres się obudzi, Fernando nie będzie gral tak jak w LFC. Trzeba uszanować to co zdobył i zrobił dla Chelsea, ale mieć nadzieję, że El Nino rozbłyśnie w tym sezonie są iluzoryczne. Ja liczę na świetną współpracę Fabs-Costa. Nie przepadałem za Fabregasem, jak grał w Barcelonie przez aktorstwo i wieczne pretensję do arbitrów(to się chyba tyczy wszystkich zawodników FCB), ale mam teraz dobre przeczucia co do tego transferu. Mam nadzieję, że Mou wyciśnie z niego 110%
AmoN23.07.2014 08:35
Fabs to będzie strzał w 10, mówię wam. Nienaganna technika, świetny przegląd pola, orientacja na boisku i naturalny instynkt do zagrywania świetnych piłek za obrońców rywali. A i samemu strzelić też potrafi jak napastnik. Poza tym, wraca na stare śmieci, czyli do BPL, i to w wieku, w którym pomocnicy zaczynają być w życiowej formie. Myślę, że z 5 lat Fabregas jeszcze może prezentować najwyższy poziom. Zrobiliśmy świetny interes.
Smash23.07.2014 07:55
Ciężko się go ogląda zgolonego.. lepiej wyglądał jak miał irokeza.. aczkolwiek oby obudził Torresa, może dzięki temu Torres w końcu zacznie być zawodnikiem dla nas a nie dla drużyny przeciwnej?...
damianpee23.07.2014 05:54
Oby wygrał z Chelsea to co przez 3 sezony w Barcie
czyli wszystko