aktualności
Kolejna zmiana w numeracji, Drogba z 11!
Przed nowym sezonem w Chelsea doszło już do kilku zmian, jeśli chodzi o numery na koszulkach zawodników. Najgłośniejszą było prawdopodobnie przejęcie numeru 10 przez Edena Hazarda. Teraz dowiadujemy się, że Didier Drogba wraca do swojej "jedenastki", zaś Oscar zajmuje numer...zwolniony przez Franka Lamparda.
Nie da się ukryć, że Brazylijczyk wchodzi w naprawdę duże buty - gdy przychodził do klubu, przejmował 11 po Didierze, teraz natomiast przejmuje 8 po Franku. Chociaż to tylko numer na koszulce, niektóre znaczą zdecydowanie więcej od innych, zwłaszcza, że Lampard grał w Chelsea przez 13 lat i jest najlepszym strzelcem w historii klubu.
Jestem zachwycony tym, że mogę wrócić do swojego numeru 11 i jestem również wdzięczny Oscarowi, że umożliwił mi dokonanie tej zmiany - nie krył swej radości Didier, który powracając do klubu początkowo przejął zwolniony przez Salaha numer 15.
Didier to doświadczony gracz i prawdziwa legenda Chelsea. Jestem szczęśliwy, że to on przejmie numer 11, a ja dostanę "ósemkę". Frank to kolejna wielka legenda tego klubu, a ja mam nadzieję, że będę w tej koszulce odnosił nie mniejsze sukcesy niż on - to z kolei słowa Oscara.
Nathan Ake przejmuje numer 6 po wypożyczonym do Stuttgartu Oriolu Romeu. Z 13 grać będzie Thibaut Courtois, a numer 18 otrzymuje Victor Moses.
Reklama:
Oceń tego newsa:
11krystian199616.08.2014 08:16
dziwnie będzie widzieć koszulkę Chelsea z nr 8 i nie należącą do Lamparda. mam nadzieje ze Oscar będzie miał trochę z Franka
ashleycole315.08.2014 23:53
Fajnie, że Drogba wraca do '11'. Tylko ciekawi mnie, czy kiedykolwiek zostanie jeszcze zastrzeżony jakikolwiek inny numer w Chelsea.
SerjTankian15.08.2014 22:51
Akurat to było łatwe do przewidzenia ;d
Rasheed15.08.2014 22:34
No i 9 też nikt nie powinien mieć już po Torresie. Musimy jakoś upamiętnić naszego Golleadora.
MarcinBlue1715.08.2014 22:32
"Lampart"?! Serio?
topojek15.08.2014 22:10
Powinni zastrzec 11 po DD, a tak według mnie to świadomość tego, że Lampart bd grał w błękitnej koszulce jest nie do zniesienia, jest tą rysą na pomniku, która powinna się znaleźć jeżeli ktoś bd mu stawiał pomnik.
SuperFrank15.08.2014 21:23
Numer nic praktycznie nie znaczy. Pamięta się zawodnika i to co osiągnął a nie z jakim występował numerem. Oscar biorąc z miejsca 8 jakąś tam minimalną presje może będzie odczuwał chociaż to profesjonalista więc wątpie.
PhilWarker15.08.2014 20:55
Według was powinni za strzec 8 dla Lamparda, bo to legenda, to może niech za strzegą 1 dla Cecha i 3 dla Cole'a? 8 to zbyt popularny numer by go za strzec, chociaż sądzę, że mógł pozostać chociażby te 2 lata bez właściciela.
SKRILL3X15.08.2014 19:54
Widać, że sama dzieciarnia na tej stronie. No żeby czepiać się o numer?
ferto15.08.2014 19:38
Tylko niech Oscar gra na miarę tej 8.