aktualności
Jose: Fabregas już jest niebieski
Pozyskany latem Cesc Fabregas zaliczył doskonały początek przygody w Chelsea a już jutro będzie miał okazję zmierzyć się ze swoim byłym klubem - Arsenalem. Jose Mourinho wyjaśnił zalety pozyskania tak wszechstronnego piłkarza.
Chciałem go widzieć w swoim zespole, ponieważ wiem jakiego typu jest zawodnikiem. Wiedziałem, że jest odpowiedni dla filozofii zespołu, jaka wyznaję. Jest jednym z niewielu graczy, którzy są w stanie zagrać jako numer 8 lub numer 10, a to daje mi możliwość ustawiania go na tych dwóch pozycjach i budowanie linii pomocy. Weźmy ostatni mecz ze Sportingiem - rozpoczął go jako ósemka, ale kończył jako dziesiątka - mówi Jose Mourinho.
On wzrastał w Anglii, grał tu przez wiele lat i fakt, że nie musiał się przystosowywać do tych warunków był dla nas dużym plusem. Wiedzieliśmy, że będzie dla nas idealnym rozwiązaniem, ciężko pracowaliśmy nad tym transferem i udało się.
Portugalczyk przyznaje, że nigdy nie przewidziałby, iż kiedyś będzie trenował Fabregasa.
Myślę, że on już kocha Chelsea - sposób w jaki gra, jakim jest członkiem zespołu, jak żyje w małym niebieskim miasteczku. Jeśli zapytalibyście go, czy żałuje tego transferu, odpowiedziałby że nie, jeśli zapytacie, czy dokonałby innego wyboru również odpowiedziałby że nie. Kiedy zapytacie go, gdzie widziałby siebie za pięć lat, powiedziałby że w Chelsea. On jest całkowicie zaangażowany w życie naszego klubu.
Zawsze był dobrym piłkarzem, ale nigdy nie myślałem, że będzie w moim zespole. Kiedy kierowałem Chelsea, on grał w Arsenalu, a więc w zespole naszego rywala. Kiedy byłem w Realu, on był w Barcelonie, znów moim rywalu, więc nigdy nie wyglądało na to, że kiedyś zostanie moim zawodnikiem.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Karko05.10.2014 17:59
Nie wyglądało, że zostanie zawodnikiem Jose, ale tak się sprawy ułożyły i bardzo dobrze! Jose taktycznie jest najlepszym trenerem na świecie :>
ashleycole304.10.2014 14:12
'' Jest jednym z niewielu graczy, którzy są w stanie zagrać jako numer 8 lub numer 10'' - jednak o wiele lepiej spisuje sie na 'ósemce' niż na 'dyszce'.
torox04.10.2014 14:04
nie wydaje mi się że cesc kocha chelsea i nie wydaje mi się żeby kiedykolwiek ją pokochał, może lubić ten klub może zawsze mieć ciepłe wspomnienia z nim związane ale zbyt długo grał w arsenalu który kocha a potem w barcie którą kochał od dziecka
DudusLampard04.10.2014 12:54
A jednak jest nasz !
Ptysiuu04.10.2014 11:54
Mi też ciężko było uwierzyć w jego transfer, ale byłem pewny, że się sprawdzi, w przeciwieństwie do Costy ale jak widać i On nie zawiódł! Wszystkie nasze transfery to strzały w dychę!
kakuta4404.10.2014 11:43
Takie zycie tak naprawdę nnigdy nie wiadomo co przyniesie los Fabs jest z nami jeszcze rok temu byla to fantazja
diupson04.10.2014 10:27
Fantastyczny transfer, cieszy mnie to, że do nas trafił