aktualności
Dobre wieści od Jose Mourinho
Na dzisiejszej konferencji prasowej przed starciem z Liverpoolem nasz szkoleniowiec zakomunikował jedną bardzo dobrą wiadomość - w kadrze Chelsea każdy piłkarz jest zdrowy i gotowy na ten ważny mecz.
Tym samym po raz pierwszy od dłuższego czasu nasz szkoleniowiec ma do dyspozycji trzech napastników. Pierwszeństwo powinien otrzymać Diego Costa, który dziś nie otrzymał powołania na mecze Hiszpanii. Ta wiadomość powinna ucieszyć Mourinho, który ostatnio utyskiwał na brak czasu do pełnej rekonwalescencji piłkarza.
Jestem z tego zadowolony, ale chcę aby było jasne, ze nie zrobiłem nic, co mogłoby wpłynąć na ten fakt. Mogliście zobaczyć, że chroniliśmy go w środowym spotkaniu, a na boisko wyszedł tylko dlatego, że nasz wynik nie był dobry - właśnie dlatego rozegrał 45 minut.
To konsekwencja naszej pracy - myślimy, że teraz jest gotowy na to, aby rozpocząć jutrzejszy mecz od pierwszej minuty. Brak powołania to dla nas fantastyczna wiadomość, za jaką musimy podziękować hiszpańskiej federacji, ale podkreślam raz jeszcze - nie zrobiłem nic, aby tak się stało.
Przez kolejnych 15 dni damy Diego możliwość odpoczynku i odpowiedniej pracy. On ma się całkowicie zrelaksować, stąd nie będzie pracował z medykami, nie będzie brał udziału w treningach. Po tym okresie będzie miał specyficzne ćwiczenia po to, aby mógł rozegrać kolejne mecze. Dzisiejsza wiadomość jest bardzo dobra dla nas, dla niego ale też dla jego reprezentacji, ponieważ dzięki temu kolejny raz del Bosque otrzyma prawdziwego Costę, a nie tylko takiego sobie Costę - mówi Portugalczyk.
Do składu na mecz z Liverpoolem wracają Cesar Azpilicueta, John Obi Mikel oraz Loic Remy. Na prasowej konferencji dziennikarze szeroko pytali o ostatnie starcie obydwu drużyn, które wygrała Chelsea boleśnie przerywając Brendanowi Rodgersowi marzenia o sięgnięciu po koronę.
Oni podejdą do tego spotkania z odpowiednią motywacją z obecnego sezonu - nie trzeba odgrzebywać tego, co stało się w poprzednich rozgrywkach zwłaszcza że są to dla nich złe wspomnienia. Gdybym był w ich sytuacji, poszukałbym raczej czegoś dobrego, a przecież odnieśli wówczas wiele dobrych zwycięstw.
My wówczas zrobiliśmy to, co mieliśmy do zrobienia, daliśmy z siebie wszystko. W futbolu zawsze starał się robić wszystko na poważnie nie dbając o konsekwencje. Po prostu pokazaliśmy wówczas swój profesjonalizm - tylko tyle i aż tyle.
Jutro naszą intencją będzie również wygrana. Kiedy mamy piłkę, chcemy zdobywać nią gole, a kiedy Liverpool będzie miał piłkę będziemy chcieli powstrzymać go przed tym samym. To normalne ABC futbolu. Robię to od kiedy jestem trenerem i będę robił do swojego ostatniego dnia - ciągnie Mourinho.
Liverpool walczy o koronę tak samo jak my - oczywiście mamy aktualnie kilka punktów więcej, ale uważam, że ich zespół jest w walce o tytuł. Myślę, że moi zawodnicy są gotowi na to spotkanie, przynajmniej w sensie mentalnym, ponieważ pod kątem fizycznym może będą mieli kilka problemów, ale najlepszym sposobem jest myślenie nie o trudnościach ale o każdym kolejnym meczu.
Nie ma znaczenia, czy jesteśmy czy też nie w trudnej sytuacji, liczy się tylko to, że jutro gramy o 13:45 na Anfield i musimy być na to gotowi. To co nas inspiruje to nasza praca. W każdym meczu musisz myśleć o zwycięstwie - to esencja futbolu - kończy Jose.
Reklama:
Oceń tego newsa:
icemanCFC08.11.2014 16:18
Jose daliśmy czadu i to się liczy
11krystian199608.11.2014 08:33
i bardzo dobrze że są już wszyscy więc Liverpool niech się boi
kakuta4408.11.2014 01:06
Jednak jakis wplyw mial Jose na brak powolania Costy mysle ze del bosque tez zobaczyl ze chlop ma naprawde problemy i w jklubie tez mało gra. Fajna wiadomosc jutro remy mam nadzieje wejdzie przy korzystnym wyniku niech dorgba sobie odpocznie , czas na francuza i rami od 1 minuty za wiliana i mozna grać
ashleycole308.11.2014 00:01
''Jestem z tego zadowolony, ale chcę aby było jasne, ze nie zrobiłem nic, co mogłoby wpłynąć na ten fakt'' - hahah, jasne, jasne. Kłamstwo już na wstępie wypowiedzi ^^
Karko07.11.2014 22:15
Bardzo się ciesze, że wraca Azpi, Mikel i Remy do gry .
Jutro remis brałbym w ciemno
Smash07.11.2014 22:12
Mysle , ze nie ma co szalec i oczekiwac pogromu.. roznica jednej brakmi.. mecz podobny jak z United.. ale jednak wolałbym mecz podobny do tego z Arsenalem
killaszyna07.11.2014 21:58
myśle że ciężko będzie ponieważ teraz na Chelsea każdy się motywuje dodatkowo chcąc przerwać passe bez porażki ! mam nadzieje że uda Im się To w tym sezonie przynajmniej w Lidze chcoć to rawie nie możliwe się wydaje w ANGLI ! 1-3 BĄDZ 2-3 DLA NAS :p
NavaDara07.11.2014 21:37
I ból głowy w wyborze składu to jest to co Portugalczyk uwielbia. Najlepiej sięgnąć po komlet pkt bo Liverpool nie tym co w zeszłym roku choć potrafiliśmy i tak z nimi wygrać. Jak typujecie jutrzejszy wynik?
NavaDara07.11.2014 21:31
Strzelił gola ale poza tym zagrał słabo... A co ty chcesz od staruszka? xD zrobił to co miał zrobić. Ale fakt powrót Diego w niemal 100% zdrów bardzo mnie cieszy bo gdy on jest zdrowy strzela więcej goli niż grał meczy i oby w meczu z The Reds ustrzelił pare goli ;)
killaszyna07.11.2014 20:50
zdecydowanie dobrze że zagra Costa ! Drogba może i uratował nas kilka razy ale powinna być miazga a nie ratowanie