aktualności
Fabregas z kontuzją, nie zagra w meczach reprezentacji
Jak poinformował sztab medyczny reprezentacji Hiszpanii, Cesc Fabregas nie przeszedł pozytywnie zdrowotnych testów przed najbliższymi meczami z Białorusią i Niemcami. Piłkarz powrócił ze zgrupowania do Cobham, gdzie trafi w ręce lekarzy londyńczyków.
Pomocnik Chelsea został wykluczony ze spotkań z Białorusią i Niemcami po testach przeprowadzonych przez personel medyczny reprezentacji Hiszpanii jakie przeszedł dziś rano. Prześwietlenia jakie przeszedł w Sanitas Clinic in La Moraleja w Madrycie wykazały wyraźną poprawę w stosunku do zdjęć ścięgna uda, jakie przekazała nam Chelsea a jakie zostały zrobione w niedzielę.
Choć uraz został zaleczony, to sam zawodnik wciąż odczuwa dyskomfort. Nasz zespół medyczny uznał, że jego zaangażowanie w dwóch najbliższych spotkaniach przeszkodziłoby mu w powrocie do pełni zdrowia - czytamy w komunikacie Hiszpańskiej Federacji Piłki Nożnej.
Reklama:
Oceń tego newsa:
icemanCFC12.11.2014 20:30
Szybki leczenie i powrót do składu , tego życzyć mu
ashleycole312.11.2014 17:56
Widać ręke Mourinho. Gdyby Jose ich wcześniej nie zjebau za Coste, pewnie Fabregas teraz grałby na lajcie dla reprezentacji ;]
SuperFrank12.11.2014 16:42
Ciekawe na ile poważny okaże się uraz Cesca. W meczu z WBA i tak nie będzie nam niezbędny. Na swoim terenie powinnismy spokojnie sobie poradzić nawet bez Fabregasa a jemu odpoczynek na pewno sie przyda.
NavaDara12.11.2014 16:35
Oby szybko się wykurował.
Sobi12.11.2014 15:58
Oby się wyleczył na ligę.
MrKrzysiek9712.11.2014 09:11
No i dobrze niech doleczy kontuzje i odpocznie.
mariczek12.11.2014 09:11
Mati11CFC, Del Bosque sam sobie zrobi nazłość tym Nie ma się czym przejmować, dla Chelsea to duży plus.
Mati11CFC12.11.2014 03:33
Chyba del bosque jest wkurzony na Mou.. to są wymówki itp ale jego zawodnicy przestaną grać w Reprach.. serio mi sie tak wydaje
kakuta4412.11.2014 00:34
No i pięknie oby doleczył ten uraz i był gotowy na West Brom przynajmniej troche odpocznie
pepcio8511.11.2014 23:15
Super, w końcu nie myślą tylko o sobie...