Mignolet: Powinniśmy to wygrać

Bramkarz Liverpoolu Simon Mignolet zwraca uwagę, że gra jaką wczoraj jego zespół pokazał w meczu z Chelsea to świetny przykład postępów, jakie The Reds przeszli w ostatnich dwóch miesiącach. Goalkeeper twierdzi, że remis 1:1 krzywdzi gospodarzy Anfield.

W wielkich meczach zawsze chcesz pokazać wielki futbol i właśnie to zrobiliśmy w spotkaniu z Chelsea. Maksymalnie utrudniliśmy życie londyńczykom, którzy przecież obecnie są w szczytowej formie. Dziś tylko jeden zespół zasłużył na wygraną - my - mówi bramkarz The Reds.

Zagraliśmy wielki futbol, stworzyliśmy sobie sporo sytuacji, jedyne czego zabrakło to jeszcze kilku bramek. Taka wydajność będzie dla nas impulsem na przyszłość. Nie możemy dać się jednak ponieść, każdy z nas musi zachować spokój. Mam nadzieję, że uda nam się odnieść korzystny wynik na Stamford Bridge i awansować do finału. Wierzymy w to, że możemy tam pojechać i sięgnąć po rezultat jaki chcemy.

Nieważne, kto teraz może zostać uznany za faworyta, musimy patrzeć na siebie. To czego potrzebujemy, to podobnej wydajności, jaką pokazaliśmy dzisiaj. We wtorek czeka nas inne spotkanie, ale musimy w nim robić te same rzeczy - dodaje Mignolet.

Chelsea ma bardzo dobrego bramkarza, który dziś potwierdził swoją klasę ale fakt, że miał wiele pracy pokazuje, że byliśmy lepszym zespołem. Niestety nie zdobyliśmy kolejnego gola, na jakiego zasłużyliśmy. Raheem strzelił świetną bramkę i pokazał że jest w formie, mam nadzieję, że nadal będzie tak dla nas grał. Teraz musimy myśleć przede wszystkim o grze w FA Cup z Boltonem. Zamierzamy awansować w tym turnieju a później znów skupimy się na Chelsea - kończy belgijski goalkeeper.