aktualności
Terry: Musimy wrócić do wygrywania meczów u siebie
Kapitan Chelsea John Terry podkreślił znaczenie wygrywania meczów przed własną publicznością. Zdaniem byłego już reprezentanta Anglii kluczem do zdobycia tytułu jest wygrywanie spotkań domowych.
Po 30. kolejkach Premier League prowadzącą Chelsea na sześć oczek przewagi nad Manchesterem City i zaległy mecz z Leicester City. Jednak w ostatnich domowych meczach Chelsea nie potrafi odnieść zwycięstwa.
Znaczenie wygranej z Hull widać było dobitnie na naszych twarzach i twarzy trenera. Kiedy podniesiesz sobie poprzeczkę tak wysoko początkiem sezonu a później tracisz punkty na własnym boisku i odpadasz z Ligi Mistrzów, potrzebujesz na nowo odnaleźć swój charakter. Doświadczenie naszej szatni jest ogromne i oddziałowuje na młodych zawodników. Trzy punkty przed reprezentacyjną przerwą są bardzo ważne - mówi Terry.
Wyścig o mistrzostwo jest bardzo ekscytujący, jednak przed nami jeszcze strasznie długa droga. Najpierw zagramy u siebie ze Stoke City, a potem w meczu wyjazdowym z QPR i czeka nas tam bardzo trudne zadanie.
Mam nadzieję, że po tej przerwie międzynarodowej wszyscy wrócą zdrowi i zaczniemy znowu wygrywać. To jest bardzo ważne, abyśmy wrócili do wygrywania domowych spotkań, gdyż nie zrobiliśmy tego od kilku tygodni.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Nieznany27.03.2015 17:59
No trzeba ale niestety zawsze gramy jednym skladem i jest wiecznie zmeczenie
ashleycole323.03.2015 23:55
Dokładnie tak
DudusLampard23.03.2015 22:29
Trzeba przywrócić dawną twierdzę.
Nieznany23.03.2015 22:27
odpocznijmy te 2 tygodnie
kkrzywy23.03.2015 22:18
Najbardziej się obawiam meczu z qpr nigdy nie potrafiliśmy z nimi grać + ich stadion
kubasof23.03.2015 21:19
nie wygrywame ale pamietajmy ze i nie przegrywamy bo jak by na to nie patrzec z LM tez odpadlismy ale nie przegralismy 1-1 2-2 to nie porazgi ale czasem tak bywa
MrKrzysiek9723.03.2015 17:59
Ma rację.
ColeowyZelek23.03.2015 17:57
Jak dalej będziemy tak grać pierwsze połowy jak ostatnio to po meczu z MU już żadnej twierdzy nie będzie.
Karko23.03.2015 17:43
za dużo potknięć ostatnio u siebie...
ale nadal jest to twierdza nie do zdobycia