aktualności
Terry: Mourinho to wielki człowiek
John Terry był centralną częścią sukcesu Jose Mourinho w pierwszej przygodzie szkoleniowca z Chelsea. Spisany przez Rafaela Beniteza na straty 34-letni kapitan The Blues odrodził się po powrocie Portugalczyka na Stamford Bridge, grając być może lepszy futbol niż kiedykolwiek.
Mourinho to mistrz zarządzania. Już podczas swojej pierwszej bytności w klubie stworzył z dobrych zawodników grupę piłkarzy, którzy czuli się najlepsi na świecie. Czy tak było czy też nie, po prostu tak się czuliśmy i widać to było w naszych występach - rozpoczyna John Terry.
Można zaryzykować stwierdzenie, że Jose od razu wiedział co zrobić, aby wyciągnąć z nas to co najlepsze. Pamiętam, że kiedy przyszedł do naszego klubu od razu do mnie zadzwonił czy też wysłał SMS. Kiedy do nas wrócił znów do mnie zadzwonił mówiąc - 'ludzie cię skreślili, ale ja chcę, abyś gryzł na boisku trawę'.
Po powrocie na Stamford Bridge Portugalczyk nie zawahał się przed trudnymi decyzjami sprzedaży Piłkarza Roku Chelsea Juana Maty do Manchesteru United czy kreowanego na kolejnego kapitana zespołu Davida Luiza do PSG.
Jose już na treningach chce widzieć u piłkarzy to co najlepsze. Spójrzcie na graczy światowej klasy którzy nas opuścili: Juan Mata, David Luiz, Mourinho patrząc na nich widział coś więcej i przez to pozwolił im opuścić nasz zespół. Kiedy spojrzysz na to z dzisiejszej perspektywy wydaje się, że miał rację.
John Terry zdradził również jak wyglądają przerwy podczas meczów Chelsea w szatni zespołu.
Kiedy o tym myślę, jest jakiś 50-60 wielkich momentów które pamiętam. Czasem zdarza ci się przegrywać po pierwszej połowie, choć w takim klubie nie dzieje się to często. Wyobrażasz sobie tyradę, jaka cię czeka, tymczasem jest odwrotnie, zwykle Mourinho jest spokojny.
Czasem mówi: 'Słuchajcie, chcemy wygrać ten mecz. Aby to zrobić musimy szybko zdobyć gola'. Grałem pod wieloma szkoleniowcami, którzy mówili to samo, ale kiedy słyszysz Jose wiesz, że jego słowa płyną prosto z serca. On mocno wierzy w to co mówi - ciagnie obrońca.
Innym razem, kiedy po pierwszej połowie wygrywasz dwa lub trzy do zera wydaje ci się, że Jose w przerwie będzie wniebowzięty, tymczasem on dostaje szału. W powietrzu latają butelki a ty się pytasz o co chodzi? Okazuje się że o to, aby wygrać 5:0 a nie drżeć o wynik przy 3:2 czy 3:1.
To kwestia małych szczegółów. Jose wie, kiedy dany piłkarz lekko zdejmuje nogę z gazu, potrafi to wyczuć nawet przed meczem. On umie przejrzeć każdego w każdym meczu, nikt inny nie ma takiego doświadczenia.
Choć nasz kapitan wychwala współpracę z Jose Mourinho, to jednocześnie wysoko stawia innego byłego szkoleniowca The Blues.
Tak, Carlo Ancelotti również świetnie umiał zarządzać ludźmi, to świetny facet, ktoś z kim doskonale mi się pracowało.
W obecnym sezonie jednym z traumatycznych doświadczeń było odpadnięcie z Ligi Mistrzów po dwumeczu z PSG.
Nie chcę powiedzieć, że po meczu z PSG nie zmrużyłem oka. Oczywiście, przeżywasz to przez kilka dni, ale nie możesz tego wciąż rozpamiętywać. Dobrze, że mieliśmy do rozegrania kolejne ligowe spotkania. Kiedy byłem młodszy w podobnych przypadkach potrafiłem sknocić kolejny mecz ale teraz zdaję sobie sprawę z tego, że czekają cię jeszcze lepsze czasy a w tym klubie podniesiesz jeszcze niejedno trofeum - kończy Terry.
Reklama:
Oceń tego newsa:
ashleycole328.03.2015 22:12
Wiadoma rzecz ;)
Nieznany27.03.2015 18:31
Od defensywnej gry i krytyki sedziego to jest najlepszym jego atutem jest w tym nr 1
Karko26.03.2015 19:08
Terry! <3
Ale czy jak wygrywamy 1:0 i po przerwie nie widać tego by grali na 2-3:0
Nieznany26.03.2015 18:28
musimy czesciej zabijac mecze na 2,3 do 0
MrKrzysiek9726.03.2015 15:59
Ma rację.
czico726.03.2015 15:54
Dokladnie Jose to odpowiedni trener w odpowiednim zespole i podobnie jak John rownie wysoko cenie Ancelottiego nie moglem zrozumiec dlaczego zwolnili tak dobrego trenera,ktory zdobyl w pierwszym roku swojej pracy w Chelsea pierwszy w historii klubu dublet