aktualności
Jose: Myślałem, że to koniec Terry'ego
Pochwały padające pod adresem Johna Terry'ego w obecnym sezonie nie są bezpodstawne. Kapitan Chelsea rozegrał każdą ligową minutę prowadząc zespół do mistrzostwa i złamał rekord goli strzelonych przez obrońcę w Premier League.
Mówiąc o dowódcy swojego zespołu Jose Mourinho przyznał, iż miał obawy, czy angielski obrońca którego wcześniej na straty spisał już Rafael Benitez faktycznie nie znajduje się u schyłku swojej kariery.
Czy mówimy tu o 32-latku, czy o 23-latku, taka sytuacja nie jest łatwa dla żadnego z nich. Gra każdej minuty w sezonie jest bardzo trudna poprzez kartki, kontuzje, formę czy decyzji trenerskich. Zależy to od tak wielu czynników, to prawie niemożliwe, ale Terry, Ivanovic i Hazard, którzy rozpoczynali każdy nasz mecz są niesamowici.
Myślałem, że John ma za sobą swoje najlepsze dni, ponieważ w poprzednich dwóch latach bywało tak, że nie grał w dwóch, trzech meczach pod rząd. Myślałem, że coś z nim jest nie tak, że nie potrafi wrócić do swojego poziomu. Po moim powrocie do Chelsea John miał jeszcze rok ważnego kontraktu, chciałem oddać mu szacunek, zobaczyć co się przez ten czas stanie - mówi Mourinho.
Dużo rozmawialiśmy, on zna mój charakter, wie, że nawet jeśli mówię, że jestem komuś coś winien nie oznacza to, że coś ode mnie dostanie. To co podkreślał w tym czasie to chęć udowodnienia, że jest wart miejsca w zespole. To było takie proste i fantastyczne.
Nie imały się go kontuzje, podczas przerw międzynarodowych dbał o siebie z pomocą sztabu medycznego i trenerów fitness, miał fantastyczny sezon - chwali Terry'ego trener.
Doskonała forma kapitana zaowocowała kolejnym przedłużeniem jego umowy na następny rok.
Wiem, że John kocha nasz sposób pracy, ufa naszej metodologii. Zawsze staram się poprawić zawodników a on wskoczył na fantastyczny poziom. Pracował ze mną przez pięć sezonów, zdobył trzy mistrzowskie tytuły, sięgnął po wiele sukcesów z klubem więc na pewno oceniam go jako jednego ze swoich najlepszych podopiecznych.
On wie, że prawdopodobnie beze mnie nie byłby już w Chelsea, ale ja wiem, że bez niego pewnie nie zdobylibyśmy mistrzostwa. Tak fantastyczne występy w każdej ligowej minucie to wielkie osiągnięcie.
Reklama:
Oceń tego newsa:
krzysiek950618.05.2015 11:32
benitez sie nie zna tyle ile daje nam terry nie daje żadnej drużynie nikt inny no ale pasuje szukać dla niego zastępcy no bo swoje lata ma
ale naprawde jestem pod wrażeniem jego umiejętności mentalności
DudusLampard17.05.2015 22:08
Terry Legend !!!
ashleycole317.05.2015 14:47
Jeszcze nie tak dawno Benitez też tak myślał ;d
Nieznany17.05.2015 14:35
Zobaczymy jak bedzie w nastepnym sezonie terry wklada serce do gry oby kondycja byla dalej
Nieznany17.05.2015 13:40
raczej był to najlepszy sezon johna w chelsea ... oby w nowym sezonie było podobnie
kakuta4417.05.2015 12:02
Myślę ze dla Terrego moze i nawet ten sezon jest najlepszy w jego karierze , byl juz na wylocie u Beniteza a przy Jose odrodzil sie na nowo to cos fantastycznego
Karko17.05.2015 11:04
i oby dograł te 2 mecze pełne
Lolkowski17.05.2015 10:35
Terry legenda West Hamu
MarcinBlue1717.05.2015 09:33
Aktualnie nie boje się stwierdzenia, że Terry nie tylko jest najlepszym obrońcą w Premier League, co jest raczej oczywiste, ale również i na świecie. Jedynie Ramos może się z nim równać, ewentualnie Benatia.
MrKrzysiek9717.05.2015 08:24
Ma rację.