aktualności
Cech: Dziękuję za niewiarygodne 11 lat!
Odejście Petra Cecha z Chelsea z pewnością nie było dla niego łatwą decyzją. Bramkarz, który przez ponad dekadę był współtwórcą największych sukcesów The Blues skierował specjalny list adresowany do kibiców The Blues, w którym tłumaczy swój krok.
Myślałem, że to nigdy nie będzie miało miejsca, ale czas pożegnać się z Chelsea. Żyłem tym klubem każdej minuty życia od lipca 2004 roku i miałem nadzieję, że właśnie tu po raz ostatni zdejmę rękawice i zawieszę buty po zakończeniu kariery. Życie pokazuje, że nie zawsze toczy się tak, jak myślisz.
Od 2004 roku odbyłem wielką podróż ze wzlotami i upadkami. Udało nam się wygrać każde angielskie trofeum, Ligę Europy i największy puchar ze wszystkich - Ligę Mistrzów. Patrząc wstecz, nie mogę czuć się bardziej dumny. Tworzyliśmy tę historię wspólnie.
W ubiegłym roku wszystko się zmieniło, zrozumiałem że nie jestem już bramkarzem pierwszego wyboru ale czułem, że nie jest to jeszcze odpowiedni czas, aby żegnać się z klubem. Podczas sezonu stało się jasne, że moja sytuacja nie ulegnie poprawie a na takim etapie swojej kariery nie chciałem przesiadywać na ławce rezerwowych, podjąłem więc decyzję o szukaniu nowych wyzwań.
Ograniczony czas gry dał mi okres na to, aby odpocząć i odświeżyć się psychicznie. Uwielbiam grac na najwyższym poziomie, brakowało mi tego i czułem się źle nie będąc zaangażowany w tę rywalizację. Czuję ten sam głód i motywację, co na początku swojej kariery, chciałem pozostać w Premier League jako najbardziej wymagającej lidze na świecie. Prosiłem Pana Abramowicza, aby mi na to pozwolił i dziękuję z głębi serca za jego zgodę. To bardzo dla mnie wiele znaczy, a nie byłoby takiej Chelsea jak teraz bez niego. Zasługuje na ogromny szacunek za to, co zrobił dla tego klubu.
Chcę podziękować wszystkim związanym ludziom z Chelsea za ich wsparcie - zawodnikom, pracownikom, menadżerom, sztabowi szkoleniowemu. Bez nich nie byłoby szansy, aby odnieść ten sukces. Najważniejsze, to jednak słowa podziękowania w stronę kibiców, nigdy ich nie zapomnę. Spotkamy się znowu, ale tym razem będę stał już po przeciwnej stronie boiska, mimo to mam nadzieję, że nie zapomnimy tej wspólnej historii. Chcę aby fani zrozumieli, że był to dla mnie czas na to, aby rozpocząć nową przygodę.
Życzę Chelsea wszystkiego najlepszego w nowym sezonie i w przyszłości. Dziękuję za niewiarygodne 11 lat! - napisał Petr Cech.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Nieznany30.06.2015 19:36
koniec lawki i oglodania meczy to cieszy
Benek8930.06.2015 02:41
wróć na koniec kariery
kakuta4430.06.2015 00:30
11 lat minelo tego nie da sie od tak zapomniec bronil bramki Chelsea od kiedy bylem dziecka dla mnie jest wielka osobowoscia i legenda tego klubu nie bojmy sie tego powiedziec , najlepszy bramkarz w historii tego klubu.Tak jak lamps wielkie postacie odchodzą z klubu my musimy to szanowac ,wybor padł na Tibo mlody ktory ma tworzyc podobna historie
ashleycole330.06.2015 00:10
Również dziękujemy : )
Nieznany29.06.2015 23:28
petr, nie do twarzy ci w tej koszulce ... powodzenia stary na gruncie indywidualnym ...
glb9029.06.2015 22:58
;(
DamciO29.06.2015 22:10
"...ale tym razem będę stał już po przeciwnej stronie boiska..." I ta łezka w oku po przeczytaniu tego. Żadko kiedy komentuje tutaj jakikolwiek post, ale ta sytuacja aż tego wymaga. Dziękuję Petr'owi za wszystko! Powodzenia! Życzę mu złotych rękawic w przyszłym sezonie!
kao33329.06.2015 21:53
11 wspaniałych lat
JuninhoPL29.06.2015 20:58
Legenda na zawsze, dziekujemy.
DudusLampard29.06.2015 19:56
Dziękujemy jesteś wielki LEGENDO !!!