Wywiad z Jose Mourinho (lipiec 2015)

Transferowe działania Chelsea w obecnym transferowym oknie zwłaszcza na tle wzmocnień rywali może rozczarowywać kibiców The Blues, jednak Jose Mourinho broni swojej taktyki, choć podkreśla, że spodziewa się znacznie trudniejszych rozgrywek niż te poprzednie.

Manchester United już wydał 82 mln funtów na takich graczy jak Memphis Depay, Morgan Schneiderlin, Matteo Darmian czy Bastian Schweinsteiger, z kolei Arsenal kupił Petra Cecha a City wydało 60 mln funtów na Raheema Sterlinga i Fabiana Delpha a kolejne 50 mln funtów przeznacza na byłego gracza Chelsea, Kevina De Bruyne.

Najlepsze kluby z najlepszymi szkoleniowcami nie wykonują kiepskich transferów. Sam nie spodziewam się po sobie złych zakupów, spodziewam się dobrych wzmocnień. Akceptuję to, nie boje się. Gdyby ktoś powiedział mi, że mogę zatrzymać to transferowe szaleństwo, chciałbym to zrobić. Nie chcę, aby faworyci do tytułu kupowali, kupowali i do tego aby te zakupy okazały się trafne. Wolałbym, aby nie wydawali pieniędzy, lub by mylili się w swoich transferach, ale nie mogę ich zmienić, więc nie powinienem sie nimi interesować - rozpoczyna Mourinho.

49 mln funtów za Sterlinga? Co roku rynek coraz bardziej szaleje. Teraz mówimy o zawyżonej stawce za Sterlinga, ale za rok ktoś za kogoś zapłaci 60 mln funtów. Futbol wygląda następująco - jednego roku ktoś przestrzega Financial Fair Play ale następnego drybluje jego zasadami.

Mamy tylko jedną szanse na to, aby wygrać znów ligę, a pójdzie nam lepiej z tymi samymi zawodnikami. To wielkie wyzwanie a moi piłkarze muszą pokazać, że stać ich na to, aby być lepszymi niż w ubiegłym sezonie. Jeśli ktoś z moich piłkarzy myśli: 'miałem wielki sezon' to nie wystarczy.

John Terry ma za sobą wspaniałe rozgrywki, ale w kolejnym sezonie to nie wystarczy - musi być lepszy. Fabregas? Nie wiem ile asyst zdobył w ubiegłym roku, ale był fantastyczny, jednak w kolejnym roku to nie wystarczy. Inne zespoły poprawiają się nowymi transferami więc i my musimy się poprawić - opowiada Portugalczyk.

Nasi bezpośredni rywale inwestują w rynek ogromne kwoty, starają się ulepszyć swoje zespoły nowymi piłkarzami i odzyskać to, co czują że im się należy - trofea. Inni rywale, którzy nie graja o koronę będą grali z nami jako mistrzami więc pokonanie nas będzie dla nich dodatkową motywacją.

Nie mogę zatrzymać szturmu naszych rywali na bank i nie mogę sprawić, aby mniejsze zespoły zapomniały, że zagrają z nami jako mistrzem, ale mogę wpłynąć na swoich piłkarzy, aby interpretować swój status w odpowiedni sposób. Oni muszą patrzeć na mnie i widzieć, że moja motywacja jest jeszcze wyższa, musimy dobrze pracować i oczekiwać tego samego od innych.

Jednym z graczy łączonych z Chelsea jest Paul Pogba, jednak zawodnikiem Juventusu interesują się również inne potęgi futbolu.

Myślę, że każdy jest zainteresowany Pogbą. Są rzeczy, które możesz zrobić i na które cie nie stać. Kocham wieżę Eiffla, ale wiem, że nie mogę jej mieć w swoim ogrodzie. Wiem, że mamy możliwość poprawy mojego zespołu bez piłkarza takiego jak Pogba. Czy możemy trenować lepiej niż rok temu, czy mogę rozpisać lepszy plan treningowy? Czy moi gracze będą lepsi indywidualnie? Czy młodzi piłkarze mogą stać się lepsi? Oscar, Willian, chodzi właśnie o nich. Czy starsi zawodnicy jak Ivanovic cz JT mogą zagrać lepiej niż w poprzednim sezonie?

Cóż, Pogba nie wywiera presji na ludzi. To jeden z najlepszych graczy na świecie, gdziekolwiek się nie pojawi, poprawia dany zespół. Jeśli pozostanie w Juventusie, ten zespół wciąż będzie silny, jeśli trafi do innego zespołu, automatycznie stanie się on silniejszy. To nie jest jednak nasza sprawa. My zmieniliśmy Cecha na Begovica, Drogbę na Falcao i dzieci na inne dzieci - ciągnie Mourinho.

W ostatnich dniach Chelsea złożyła ofertę za defensora Evertonu, Josha Stone'a - czy Jose myśli już o następcy Johna Terry'ego?

Pięć - sześć lat temu kibice twierdzili, że nie wyobrażają sobie zespołu bez Lamparda, ale Chelsea zdobyła tytuł mimo braku jednego z najlepszych piłkarzy ostatniego dziesięciolecia. Nie ma niezastąpionych osób - tak, są zawodnicy, po których ciężko jest uzupełnić lukę, a wymiana jednego po drugim to bardzo trudna sprawa, ale jeśli zrobisz to w odpowiednim momencie, jest to możliwe.

Zostaliśmy mistrzami bez Franka, zostaliśmy mistrzami choć Petr Cech rozegrał tylko sześć spotkań a nie 38 jak zawsze, pewnego dnia zostaniemy również mistrzami bez Terry;ego w składzie. Pewnego dnia będzie musiał zostać zmieniony. Oczywiście, w ubiegłym sezonie był fantastyczny, ale nie grał w reprezentacji, chroniłem go także w części spotkań Capital One Cup a także w części meczów kwalifikacyjnych do Ligi Mistrzów. Zainwestowaliśmy wraz z Johnem w Premier League, zobaczymy, że następny sezon może być dla niego lepszy niż ten poprzedni.

Niespodzianką było ściągnięcie do zespołu Radamela Falcao, który miał kłopot w grze w barwach Manchesteru United. Nasz szkoleniowiec uważa, że przyczyną takiego stanu rzeczy była kontuzja piłkarza która nie pozwoliła mu pokazać pełni swoich umiejętności.

Kiedy piłkarze mają kontuzje czy odczuwają jej skutki, nie możesz wiele im pomóc. On nie wypalił w Premier League z wielu powodów. Wiem, że część piłkarzy nie pokazuje pełni swoich umiejętności pod moją ręką czy w samej Chelsea a kiedy idą do innych klubów - błyszczą. To może się zdarzyć, ale wiemy, że obecnie Falcao jest w dobrej dyspozycji w odróżnieniu od tej, w jakiej trafił do United. Nie udało mu się tam, ale nie analizujemy tego, po prostu wierzymy, że z nami pójdzie mu lepiej. Zastępując Drogbę chcieliśmy sięgnąć po innego wielkiego gracza z doświadczeniem. Trzej napastnicy - Diego, Falcao i Remy, to będzie dla nas optymalna sytuacja.

Innym wzmocnieniem jest bramkarz Stoke, Asmir Begović, który zastąpił Petra Cecha który wzmocnił Arsenal.

Bez takiego właściciela klubu jak Roman Abramowicz myślę, że Petr trafiłby do zupełnie innego zespołu. Chcę jasno stwierdzić, że nie byłem zadowolony z kierunku przeprowadzki Petra, ale mając takiego właściciela klubu jest bardziej niż tylko zadowolony.

powiedziałem włodarzom: bramkarz to nie jest pozycja, którą można sie bawić, tu możesz wygrać lub wszystko stracić, ponieważ kiedy zabraknie ci podstawowego goalkeepera a drugi okaże się za słaby, lecisz w dół. Klub zapytał mnie - którego bramkarza chcesz? Odpowiedziałem, że Begovica. Odparli na to - OK, masz Begovica, i to był koniec tej historii. Petr jest szczęśliwy a ja jestem zadowolony z tego, co mamy - kończy Mourinho.