aktualności
Koeman: Vitesse straciło tożsamość przez Chelsea
Szkoleniowiec Southampton i były trener Vitesse uważa, że sportowa współpraca holenderskiego klubu z Chelsea spowodowało, iż zespół ten stracił sporo ze swojej tożsamości.
Już dziś Southampton rozegra kwalifikacje do Ligi Europy a rywalem tego zespołu będzie Vitesse, w którym aktualnie grają czterej wypożyczeni z Chelsea piłkarze: Isaiah Brown, Lewis Baker, Nathan i Danilo Pantic.
Praca w Vitesse była dla mnie świetnym doświadczeniem, w tym okresie klub ten mocno urósł. Później było gorzej, a teraz sytuacja jest nowa z uwagi na połączenie Vitesse z Chelsea. Wydaje mi się, że kibice przez ten fakt stracili nieco związek z klubem - mówi Ronald Koeman.
W każdym sezonie ten zespół ma inny skład a to trudna sytuacja dla menadżera. Rozpoczęcie każdych rozgrywek z nową drużyną nie jest idealną sytuacją. Trudno jest utrzymać ducha w takim zespole - wypożyczeni piłkarze przychodzą tam po to, aby grać, ale wciąż myślą o powrocie do Chelsea.
W moim czasie każdy domowy mecz gromadził 25 tys kibiców, teraz w meczach z takimi tuzami jak Ajax, PSV czy Feyenoord jest 20-22 tysiące fanów. Może ludzie stracili nieco związek z klubem - dodał szkoleniowiec.
Reklama:
Oceń tego newsa:
ashleycole331.07.2015 18:06
Przecież miał być koniec współpracy Vitesse z Chelsea bo Bosz sie rzucał.
Nieznany30.07.2015 22:41
byc klubem filia na dluzsza mete meczy ...
Chelsea0330.07.2015 19:00
Co on gada, Chelsea im bardzo pomogła...
Nieznany30.07.2015 18:44
Zobaczymy jak sie spisza w tym sezonie nasi
MrKrzysiek9730.07.2015 15:56
No i dobrze.
Elano30.07.2015 13:36
arkos89chelsea - człowiek z IQ świni !
vadgris30.07.2015 12:45
Tak juz niech Koeman nie marudzi dobrze FrankiFan piszesz.
FrankiFan30.07.2015 10:15
Gdyby nie zawodnicy z Chelsea to ten zespol bylby wciaz w srodku tabeli, dzieku naszym zawodnikom przynajmniej moga grac w europejskich pucharach a takze klub ma bardzo dobrych zawodnikow za darmo.
Emarblues30.07.2015 08:51
no cóż na racje
arkos89chelsea30.07.2015 08:41
Wiem, ale był a i tak nic nie zrobiłe wielkiego