Matić: Mecz bez trenera? To dziwne uczucie

Według Nemanji Matica wygrana z Dynamem Kijów to odpowiednie paliwo do sobotniego ligowego meczu ze Stoke City. Chelsea wciąż czeka na przełamanie w domowych rozgrywkach tracąc z każdą kolejką kontakt z czołówką tabeli...

W takich chwilach jak ta ważne jest przede wszystkim to, aby wygrać - nie ma przy tym znaczenia czy zagrasz dobrze, czy źle, najważniejsze jest zwycięstwo które da ci pewność na kolejne mecze. W spotkaniu z Dynamem udało nam się zniwelować wyrównanie rywala. Mieliśmy sporo szans na kolejne gole, ale prawdę mówiąc gdyby toś przed tym meczem zaproponował nam wynik 2:1, wzięlibyśmy go w ciemno.

Nie idzie nam najlepiej w Premier League, jesteśmy dopiero 15 w tabeli, więc w sobotę musimy wygrać. Mecz ze Stoke na pewno będzie ciężki, szczególnie że gramy na wyjeździe, ale w ubiegłym sezonie wygraliśmy tam 2:0 i jeśli zagramy dobrze, to możemy to powtórzyć - mówi Matić.

W spotkaniu zabraknie cofniętego na trybuny Jose Mourinho.

Oczywiście, łatwiej się gra kiedy masz na ławce swojego trenera, zawsze może coś podpowiedzieć podczas przerwy, ale na pewno inni szkoleniowcy będą na to przygotowani. Sytuacja będzie dosyć dziwna, przez dwa lata jakie tu gram nasz trener zawsze był na meczu, ale taki jest futbol a my musimy być gotowi na wszystko.

Chcemy wygrać dla kibiców io dla menadżera. W ostatnich dniach spada na nas fala krytyki, ale mamy swoją jakość. Kiedy grasz w Chelsea masz więcej odpowiedzialności niż w innych klubach ponieważ tu zawsze musisz wygrywać. Nasi kibice są przyzwyczajeni do zwycięstw, zwłaszcza po ostatnim sezonie.

Jestem pewien, że odzyskamy punkty które straciliśmy. Trudno będzie obronić nasz tytuł, przed nami jest tak wiele dobrych zespołów, ale zamierzamy dać z siebie wszystko - kończy Nemanja Matić.