aktualności
Złamać Burnley na ich ziemi! Zapowiedź
Po pokonaniu Arsenalu i remisie z Liverpoolem Chelsea musi utrzymać koncentrację aby złamać dużo niżej notowanych rywali. The Blues w niedzielne popołudnie zmierzą się ze znajdującym się w środku ligowej stawki Burnley.
Londyńczycy są oczywistym faworytem w starciu z ekipą beniaminka, jednak zadanie zdobycia trzech punktów nie będzie takie łatwe, bowiem The Clarets świetnie spisują się przed własną publicznością.
Co ciekawe, bilans dotychczasowych pojedynków pomiędzy Burnley i Chelsea przemawia na korzyść zespołu z Turf Moor. The Clarets wygrali 37 spośród 93 spotkań, przy 22 remisach i 34 zwycięstwach stołecznej ekipy.
Pierwszy mecz w tym sezonie pewnie wygrali The Blues, którzy sięgnęli po komplet punktów po golach Hazarda, Williana oraz Mosesa.
Choć bilans ogólny pojedynków przeciwko The Blues jest dodatni dla Burnley, to The Clarets nie wygrali jeszcze żadnego spotkania przeciwko Chelsea w erze Premier League.
Po raz ostatni Burnley pokonało w lidze londyńczyków w 1983 roku, kiedy to oba zespoły rywalizowały jeszcze w League Division Two. W pięciu meczach Premier League, czterokrotnie triumfowała Chelsea, a raz padł remis.
Piłkarze Burnley są w ostatnich tygodniach zdołali wygrać cztery mecze przed własną publicznością ? w Pucharze Anglii z Sunderlandem (2:0) i Bristolem City (2:0), a w lidze z Southamptonem (1:0) i Leicesterem (1:0).
Podopieczni Seana Dyche?a przegrali za to wyjazdowe mecze z Arsenalem (1:2) i Watfordem (1:2).
Podopieczni trenera Antonio Conte mają za sobą serię sześciu kolejnych spotkań bez przegranej. Po porażce z Tottenhamem na początku roku, piłkarze ze Stamford Bridge uzbierali dziesięć punktów w czterech spotkaniach. Chelsea pokonała Leicester (3:0), Hull (2:0) i Arsenal (3:1), a także zremisowała z Liverpoolem (1:1). The Blues przebrnęli także przez dwie rundy Pucharu Anglii (4:1 z Peterborough i 4:0 z Brentford).
Burnley jest w tym sezonie typowym zespołem własnego boiska, a dysproporcja jest wręcz nieprawdopodobna ? podopieczni Seana Dyche?a zdobyli przed własną publicznością 97% (28 z 29) punktów!
W tabeli uwzględniającej tylko mecze u siebie, The Clarets zajmują trzecią lokatę, ustępując tylko Chelsea i Tottenhamowi, a wyprzedzając takie firmy jak Arsenal, Manchester City czy Liverpool.
Chelsea, jak na lidera przystało, znajduje się w czołówce większości różnorakich ligowych statystyk. The Blues mają na swoim koncie największą liczbę zwycięstw (19, o cztery więcej niż Manchester City), a drugie miejsce zajmują pod względem liczby porażek (3, za Tottenhamem ? 2) i straconych bramek (17, za Tottenhamem ? 16). W ofensywie Chelsea ustępuje o jednego gola Arsenalowi i Liverpoolowi.
Po niedzielnym spotkaniu na Turf Moor nie powinniśmy spodziewać się podziału punktów ? Chelsea i Burnley są bowiem najrzadziej remisującymi zespołami w całej Premier League. Zarówno The Blues, jak i The Clarets dzielili się z rywalami zaledwie dwukrotnie. Burnley jedyny remis na Turf Moor zanotowali jeszcze we wrześniu, kiedy przyjechało to Hull (1:1).
W ostatnich tygodniach Burnley perfekcyjnie gra na własnym terenie ? podopieczni Seana Dyche?a zanotowali bowiem serię pięciu kolejnych domowych zwycięstw. Beniaminek odprawił z kwitkiem kolejno Bournemouth (3:2), Middlesbrough (1:0), Sunderland (4:1), Southampton (1:0) oraz Leicester (1:0).
BURNLEY ? CHELSEA FC
12.02.2017, godz. 14:30, Turf Moor w Burnley
Reklama:
Oceń tego newsa:
DudusLampard12.02.2017 14:06
Może być ciężko,ale damy radę !
lysy8312.02.2017 13:49
Obstawiam 1-2
dirty12.02.2017 12:59
A co tu kumać? Na takich rywali jak Liverpool i Arsenal motywacja przychodzi sama, jak stajesz przed zespołem z dołu tabeli możesz go zbytnio zignorować i się zdziwić :-)
Kieft1412.02.2017 12:57
Po pokonaniu Arsenalu i Liverpoolu Chelsea musi utrzymać koncentrację aby złamać dużo niżej notowanych rywali.---> nie kumam
MrKrzysiek9712.02.2017 11:56
Musimy wygrać.
dirty12.02.2017 10:54
Ich rekord domowy trochę mnie przeraża, wygramy jednym golem(?)
Cartageno12.02.2017 09:20
Burnley u siebie gra bardzo dobrze i nie będzie to spacerek. Stawiam 2:0 dla The Blues
arkos89chelsea11.02.2017 22:40
Tylko 3 pkt jutro się liczą i 12 pkt przewagi, musimy wygrać!