Pochettino: Kłopoty Chelsea to nie nasza sprawa

Przed starciem z Chelsea szkoleniowiec Tottenhamu Mauricio Pochettino odpowiedział Antonio Conte na kilka spraw, które Włoch poruszył na przedmeczowym spotkaniu z dziennikarzami.

Trener Chelsea zarzucił Tottenhamowi brak transferów w obecnym transferowym oknie oraz fakt, że w przypadku braku kwalifikacji Spurs do Ligi Mistrzów czy sięgnięcia po tytuł Premier League, nikt nie odbiera tego jako porażkę - w przeciwieństwie do Chelsea, Manchesteru United, City czy Arsenalu.

W ostatnim tygodniu miałem okazję porozmawiać z Conte, był wobec mnie bardzo szczery. Nie przepraszał, po prostu starał się wyjaśnić pewne sprawy. Próbował wytłumaczyć mi, jakie było jego przesłanie. Czasem to inna wiadomość niż ta, którą otrzymują kibice.

Zrozumiałem to i wcale nie byłem na to zły - chciał mieć pewność, że go zrozumiem. Każdy trener ma prawo powiedzieć mediom co chce, moim zadaniem nie jest oceniać wypowiedzi innych - mówi Pochettino.

Nie sądzę, aby Conte nie miał szacunku do mnie czy do Tottenhamu. To była dobra rozmowa, jesteśmy kolegamii.

Do jutrzejszego derby Chelsea przystąpi w osłabieniu związanym z zawieszeniami i kontuzjami. Zabraknie też Diego Costy.

To prawda, że nie będzie Diego, ale mają Moratę, Batshuayia. Myślę, że transfery jakie zrobili mają dobrą jakość. W ubiegłym tygodniu popadli w kłopoty, ale w piłce każdy następny mecz jest inny.

Najważniejsze, abyśmy skupili się na samych sobie. To czy Chelsea zagra trzema czy czterema obrońcami, jednym lub dwoma defensywnymi pomocnikami, dwoma czy trzema napastnikami - to ich problem. My musimy mieć pewność, że będziemy się co tydzień poprawiać, pokazywać najlepszą jakość i próbowali wygrać. W niedzielę gramy z mistrzami Premier League - kończy Pochettino.