aktualności
Conte: City może zdominować ligę
Chelsea nie ma specjalnie dobrych wspomnień z konfrontacji z Burnley. W obecnym sezonie to właśnie mecz z tym rywalem otwierał nasz początek sezonu...
Dobrze pamiętam tamto spotkanie, po 15 minutach Gary Cahill złapał czerwoną kartkę. W pierwszym składzie mieliśmy Jeremy'ego Bogę, który później został wypożyczony do Championship. Przegrywaliśmy 0:3, zakończyło się na 2:3.
To był dziwny mecz, ale Burnley zasłużyło na wygraną która na pewno zwiększyła ich pewność siebie. Już wtedy pokazali, że gra przeciwko nim w obecnym sezonie będzie trudna dla każdego.
Nasza sytuacja w tabeli? Kiedy ją widzę, to mamy 8 punktów straty do Tottenhamu. Spurs nie wygrali dwóch ostatnich meczów, ale wolałbym być na ich miejscu niż na swoim. Straciliśmy szansę na to, aby ich dogonić w swoim domowym spotkaniu. Oni z trudnością gubią punkty i musimy to mieć na uwadze myśląc o swoich szansach na ich dogonienie - powiedział Antonio Conte.
Z aktualnego sezonu z mistrzowską koroną wychodzi Manchester City a Włoch dostrzega groźbę zdominowania przez ten zespół Premier League w najbliższych latach.
Zdominowali ten sezon i uważam, że należy im pogratulować. Tnie jest to łatwa liga, bardzo ciężko jest wygra, ale w sposób, w jaki to zrobili był niesamowity. W tym sezonie wykonali świetną pracę na boisku i poza nim, bardzo dobrze przygotowali się do tego sezonu, wzmocnili drużynę i nadal doskonalą ideę piłki stosowaną przez trenera.
Uważam, że Manchester City to klub, który nadal może dominować, wygrywać nie tylko w Anglii, ale także walczyć o zwycięstwo w Lidze Mistrzów. Myślę, że Manchester City ma taką możliwość. Jako klub są bardzo silni, mają drużynę z wielkimi zawodnikami i chcą inwestować, aby cały czas się poprawiać - uznał trener Chelsea.
Reklama:
Oceń tego newsa:
MrKrzysiek9719.04.2018 19:17
Oni już są czołowym klubem w Anglii.
lysy8319.04.2018 17:48
Licze ze Enrigue do nas latem dolaczy a makarona Roman pozegna
dirty19.04.2018 10:31
Na to niestety wygląda... a pomyśleć, że zdaje się za Avrama Granta wygraliśmy z nimi 7:0...