aktualności
Sarri: Nie mamy czasu na poprawę
Już jutro Chelsea podejdzie do meczu z Manchesterem United - czy reprezentacyjna przerwa może przeszkodzić londyńczykom w kontynuowaniu ostatniej świetnej passy? Posłuchajmy Maurizio Sarriego...
Po reprezentacyjnej przerwie zawsze napotykasz na problemy. Najpoważniejszy mamy z Ampadu, mały uraz ma Hudson-Odoi i Barkley, myślę że w ich przypadku kwestia powrotu to tylko jeden - dwa dni. Kontuzja Ampadu jest poważniejsza, nie wiem jak będzie długi okres leczenia, ale to poważne. Mam nadzieję, że za kilka tygodni znów będzie z nami.
Rudiger i Kovacić mieli również problemy, ale ostatnio wyglądali lepiej i myślę, że będą mogli zagrać - mówi Maurizio Sarri.
Jestem bardzo zadowolony z naszych wyników, ale możemy poprawiać swoją grę. Nie mieliśmy dużo czasu na pracę, na początku sierpnia miałem tylko ośmiu graczy, teraz z kolei zaczynamy grać co trzy dni, więc ciężko ulepszać zespół i zawodników. Może w przyszłości będziemy mieli na to czas i wtedy musimy się poprawić. Wiemy, że możemy ulepszyć nasze występy zwłaszcza w fazie defensywnej. W tej chwili dajemy naszym rywalom zbyt wiele podbramkowych okazji.
Naszemu sobotniemu przeciwnikowi nie wiedzie się najlepiej w lidze - United zajmuje tylko środek tabeli.
Trochę jestem tym zaskoczony, ale to się może zdarzyć. Mówimy tu dopiero o ośmiu meczach. United dobrze sobie radzą w Lidze Mistrzów i mają szansę poprawić się w Premier League - za nami tylko dwa miesiące rozgrywek. Być może porwnując piłkarza do piłkarza dysponują najlepszą drużyną w Premier League. Myślę, że obecnie to Manchester City jest lepszą drużyną, ale patrząc na ich poszczególnych zawodników to United jest bardzo silne.
Reklama:
Oceń tego newsa:
MrKrzysiek9720.10.2018 09:51
Trzeba wygrać ten mecz.
Mati11CFC19.10.2018 20:32
łeeeeeee
lysy8319.10.2018 19:51
Sarri nasz najlepszy strateg tylko szkoda ze nie szkoli mlodych
Matii197819.10.2018 16:47
Dresiarz wystaw najmocniejszy sklad by dojechac Zamulaczy i tego siwego cepa.Ale jak wygrasz nie wazne ile to siwy łeb zwali na sedziego i na wszytsko inne powodzenia