aktualności
Sarri: Miałem sporo szczęścia podczas ostatniego kryzysu
Według Maurizio Sarriego to nie niewielka korekta taktyki w ostatnich meczach i nie dobre wyniki w starciach z Tottenhamem i Fulham, ale czyste konto w finale Carabao Cup w meczu z Manchesterem City ma największe znaczenie dla wzrostu wiary zespołu.
Jeśli chodzi o taktykę, zmienialiśmy jedynie czasem tylko linię presji na rywalu ale staramy się grać jak poprzednio. Pod kątem mentalnym bardzo ważny okazał się dla nas finał Carabao, ponieważ wcześniej przegraliśmy z City 0:6 a w finale zagraliśmy a takim samym poziomie co oni. To było bardzo ważne dla naszych umysłów i naszej pewności siebie.
Incydent z Kepą? Miałem szczęście, ponieważ dysponuję dwoma bardzo dobrymi bramkarzami, miałem też szczęście, że Caballero spisał się tak dobrze w meczu z Tottenhamem a Kepa zrobił to samo w meczu z Fulham. Można uznać, że dobrze zarządzałem tym całym kryzysem, ale faktycznie sądzę, że miałem w tym mnóstwo szczęścia - nie ukrywa Maurizio Sarri.
Miałem szacunek u zawodników również wcześniej, to nie był dla mnie problem. Oczywiście, mieliśmy kłopoty z mentalnością ale z uwagi na nasze kiepskie występy w kilku meczach a nie z uwagi na szatnię.
Zespół jaki posiadam nie jest trudny w zarządzaniu - ani trochę. Oczywiście sytuacja nie jest łatwa, ponieważ jesteśmy Chelsea i musimy coś wygrać, ale to nie są zawodnicy, którymi trudno się kieruje. Musimy poprawić naszą mentalność, ponieważ nie możemy przegrać trzech - czterech meczów grając dobrze.
To, czy będę w tym miejscu również w przyszłym sezonie nie ma znaczenia, teraz ważne są tylko nasze wyniki. Z drugiej strony muszę myśleć, że będę tu również za rok, jeśli teraz mam wykonywać pracę w najlepszy sposób.
Reklama:
Oceń tego newsa:
MrKrzysiek9707.03.2019 09:16
Musimy zakończyć sezon w pierwszej czwórce.
jarosz26107.03.2019 00:21
Jak można kogoś zwolnić po pierwszym sezonie, nawet jakby był nieudany? Nie możemy propagować standardów ekstraklasy. Gość kupił 2 grajków i ma swoją filozofię, Chelsea fajnie się ogląda przynajmniej w większości meczów (a oglądałem prawie wszystkie). Ma też swoje wady, mała rotacja i przywiązanie do nazwisk. Alonso w tym sezonie jest cieniem samego siebie. Jorginho dużo szumu a niestety mało konkretów. Morata u Nas cienizna, a w Atletico strzela jak na zawołanie.Ja dałbym Sarriemu jeszcze szanse, nawet w przypadku braku awansu do LM. Inaczej żaden szanowany się menago do Nas nie przyjdzie. Liczę na top 4 i zwycięstwo w Lidze Europy.
zdebowiecki06.03.2019 20:47
Tu się nie zgodzę z kolegą niżej. Rozliczyc po drugim sezonie.
lysy8306.03.2019 19:28
Jak najszybciej zwolnic tego cieniasa