aktualności
Sarri: W rewanżu musimy zachować koncentrację
Po pierwszym meczu z Dynamo Kijów wygranym przez Chelsea 3:0 The Blues są bliscy awansu do kolejnej rundy Ligi Europy, ale Maurizio Sarri przed podróżą na Ukrainę nie bierze niczego za pewnik...
Sięgnęliśmy po dobry wynik. Nie straciliśmy gola a w tym turnieju brak utraty gola na swoim boisku jest bardzo ważne. Mogliśmy strzelić więcej, szczególnie w pierwszej połowie. Teraz musimy być ostrożni. Na Ukrainę musimy pojechać z odpowiednim poziomem determinacji o ile myślimy o awansie.
Jeśli stracisz bramkę, możesz wpaść w psychiczne kłopoty, więc musimy pojechać do Kijowa z odpowiednim poziomem koncentracji - mówił po meczu Sarri.
Wynik spotkania otworzył Pedro, który w dalszej części meczu miał okazje na strzelenie kolejnych bramek.
Grał bardzo dobrze, także w fazie defensywnej. Nie wykorzystał dwóch lub trzech szans na gole, ale grał bardzo dobrze.
Wynik spotkania ustalił Hudson-Odoi, który na boisku pojawił się w końcówce meczu.
On nie musi nic robić, aby mnie przekonać - jest świetnym zawodnikiem. Mam wyrobioną na jego temat opinię, ale moim zdaniem piłkarz mając 18 lat nie może być na szczycie swojej formy. Musi się poprawić, aż osiągnie 22 lub 23 lata. Teraz musi się rozwijać bez całej presji jaką nakładają na niego media, kibice i klub. Mam go w głowie ustawiając skład na każdy mecz.
Kiedy masz 18 lat i taką presję nad sobą, znajdujesz się w niebezpiecznej sytuacji. To może spowodować, że stracisz z oczu swój cel. Kiedy masz 18 lat, twoim celem jest poprawa taktyczna, mentalna i fizyczna. Nie lubię o nim mówić właśnie z tego powodu.
Reklama:
Oceń tego newsa:
MrKrzysiek9708.03.2019 19:51
Łatwe zwycięstwo w pierwszym meczu ale w rewanżu muszą być skoncentrowani.
Risto9108.03.2019 17:24
Po tym co ostatnio sie dzieje w meczach LM, trzeba wyciagnac wnioski i nie grac z glowa w chmurach, pelna konentracja, chociaz 3:0 to juz raczej przesadzony wynik, ale wiadomo jaka jest pilka ;)
lysy8308.03.2019 07:27
Rywal slaby to i wygrana spokojna rezerwy wystawic mozna spokojnie