aktualności
Pierwsza wygrana w LM!
Stanem 1:2 dla Chelsea zakończył się drugi mecz grupy Ligi Mistrzów. Dla lodyńczyków starcie z Lille oznacza pierwsze zwycięstwo w Lidze Mistrzów a jak ważne było to zadanie było widać po triumfujących piłkarzach po ostatnim gwizdku. Gole zdobyli Abraham i - przepiękną bramkę z woleja - Willian.
W pierwszych trzech kwadransach rywalizacji obie ekipy zaprezentowały całkiem niezłe widowisko, które było obfite w dwa trafienia.
Wynik meczu otworzył Tammy Abraham, wykorzystując podanie od Fikayo Tomoriego.
Radość piłkarzy Chelsea z prowadzenia trwała jednak tylko do 33 minuty, gdy bramkę na 1:1 zdobył Victor Osimhen, popisując się celną główką.
Po zmianie stron londyńczycy po raz drugi wyszli na prowadzenie w 78. minucie. Gola na 2:1 dla teamu z siedzibą na Stamford Bridge strzelił Willian, popisując się efektownym wolejem z prawej nogi.
Do końca zawodów wynik już się nie zmienił, więc drużyna Franka Lamparda zainkasowała cenne trzy punkty.
Lille OSC - Chelsea FC 1:2 (1:1)
0:1 Abraham 22'
1:1 Osimhen 33'
1:2 Willian 78'
Reklama:
Oceń tego newsa:
Nieznany16.11.2021 17:40
Ciężko się oglądało ten mecz. Ewidentnie nie mieliśmy siły ognia w drugiej linii. Kante bez fajerwerków ale ok, wrócił po kontuzji. Skrzydła w pierwszej połowie nie istniały. Tomori to kozak totalny, oprócz jednego błędu w końcówce kolejny swietny mecz w jego wykonaniu. Jak wróci Rüdiger to mamy świetną parę stoperów
lysy8304.10.2019 10:16
Wygrana cieszy mam nadzieje ze Callum wskoczy do podstawowej 11
sepax03.10.2019 15:13
Dobrze że zdołaliśmy to wygrać, to też ważne abyśmy takie mecze gdzie do końca nie idzie też wygrywali. Jednak gra obronna przy stałych fragmentach zdecydowanie do poprawy... tak naprawdę co rzut wolny czy rożny to u nas w polu karnym śmierdzi bramką. Frank musi na to zwrócić uwagę bo to kuleje od początku...
kobe198203.10.2019 07:54
Ja to miałem wrażenie że Kante grał z niedoleczoną kontuzją. Cieszy wynik choć dużo głupich błędów szczególnie w końcówce mogło się zemścić na nas.
CFCF03.10.2019 00:14
Willian dał co częściowo zabrał, bo to jego strata skończyła się kontrą i tym fatalnym w skutkach rożnym. Niemniej drugi gol po kolejnej asyście CHO napawa optymizmem, może będą się tak dobrze rozumieli dalej w tym sezonie? Najważniejsze trzy punkty, błędów indywidualnych trochę było (Tomori, Zouma, Kepa), ale dobrej postawy też (paradoksalnie też Tomori czy Kepa, ale również Abraham, czy CHO po wejściu). Kante miał naprawdę cichy mecz jak na niego, pewnie to po tej cholernej kontuzji.
mgrKante02.10.2019 23:51
Ah ten Willy. Nic nie gra ale bramkę wsadzi xD Dobra wygrana choć nie było łatwo.
chelsea0202.10.2019 23:24
ehh
Carolos02.10.2019 23:15
Ciężko się oglądało ten mecz. Ewidentnie nie mieliśmy siły ognia w drugiej linii. Kante bez fajerwerków ale ok, wrócił po kontuzji. Skrzydła w pierwszej połowie nie istniały. Tomori to kozak totalny, oprócz jednego błędu w końcówce kolejny swietny mecz w jego wykonaniu. Jak wróci Rüdiger to mamy świetną parę stoperów
AntyPiSior02.10.2019 23:12
Wygrana oczywiście mega cieszy,ale martwi niestety bardzo słaba skuteczność mimo bardzo dużej przewagi w posiadaniu piłki.Do tego ta niepewność pod własnym polem karnym,aż sami się prosili żeby rywale strzelili im gola na remis.Willian coraz to lepiej,druga jego bramka w ładnym stylu,ale mieliśmy farta że sędzia niedowidział tego faulu przy asyście Odoja