aktualności
Niełatwy mecz z Norwich
Chelsea wygrała na wyjeździe z Norwich 3:1, jednak samo spotkanie zamiast spodziewanego spokojnego wieczoru okazało się trudnym zadaniem po tym, jak Kanarki zdobyły bramkę kontaktową z rzutu karnego. Zespół z dna tabeli uskrzydlony niespodziewanym skukcesem przeprowadzał seryjne ataki na pole karne The Blues, na szczęście bez konsekwencji na tablicy wyników - zamiast tego goście podwyższyli prowadzenie.
Już w trzeciej minucie gry wynik meczu na Carrow Road otworzył Trevoh Chalobah, wykorzystując dośrodkowanie z rzutu rożnego autorstwa Masona Mounta.
Jeszcze przed upływem pierwszego kwadransa gry goście podwyższyli prowadzenie. Tym razem w rolę asystenta wcielił się Kai Havertz, a Mount sam skierował piłkę do siatki.
To nie był jednak koniec emocji w tym spotkaniu. W drugiej połowie, po zagraniu piłki ręką przez Chalobaha, sędziowie podyktowali rzut karny dla Norwich. Jedenastkę pewnie wykorzystał Teemu Pukki, a podopieczni Deana Smitha niemal do samego końca meczu walczyli o odrobienie strat.
Ostatecznie trzy punkty pojechały jednak do Londynu. Rezultat spotkania ustalił w 90. minucie Havertz. Dzięki zwycięstwu Chelsea umocniła się na trzecim miejscu w ligowej tabeli.
Reklama:
Oceń tego newsa:
lysy8315.03.2022 18:17
Najslabszy rywal a gra mizerna