aktualności
Tomori: Mam coś w środę do udowodnienia
W nadchodzącym starciu Ligi Mistrzów Milan v Chelsea przeciwko swojemu byłemu klubowi stanie Fikayo Tomori. Środkowy obrońca przyznaje, że opuszczenie The Blues było konieczne dla rozwinięcia jego kariery.
Tomori został wypożyczony do Milanu w styczniu 2021 roku a kilka miesięcy później transfer zamieniono na definitywny. Piłkarz ma już na swoim koncie mistrzostwo Włoch a teraz wróci na Stamford Bridge w ramach Ligi Mistrzów.
To było dziwne. Rok 2020 był trudny dla wszystkich z powodu Covid, ale dla mnie bardziej z uwagi braku minut na boisku. Chciałem grać a Milan dał mi tę szansę szansę i teraz jestem tutaj. Przyjazd na Stamford Bridge i rozegranie meczu z Chelsea to szanse, abym pokazał, jak się od tamtego czasu rozwinąłem. Jestem bardziej pewny siebie i mam sporo meczów na swoim koncie.
Oczywiście, nadal obserwuję co dzieje się w Chelsea, oglądam ich mecze. Jeśli chodzi o dymisję Tuchela, to taka jest piłka, trenerzy często tracą pracę. Nigdy nie miałem przyjemności z nim pracować, ale biorąc pod uwagę to, co ludzie mówią, dla niektórych było to rozczarowanie - mówi Tomori.
Pojawienie się kogoś takiego jak Potter który uczynił Brighton czołową drużyną, jest pozytywną rzeczą dla Chelsea. W każdym meczu czuję, że mam coś do udowodnienia. Jestem wychowankiem Chelsea, jestem Anglikiem, więc to moja dodatkowa motywacja na środę. Dobrze sobie radzimy w grupie i chcemy zdobyć kolejne trzy punkty.
Reklama:
Oceń tego newsa:
lysy8305.10.2022 17:17
Podarunek dla milanu byl swietny dobry grajek rozwinol sie dobrze