aktualności
Gorzka pigułka do przełknięcia od Srok
Reprezentacyjna przerwa nie wpłynęła pozytywnie na podopiecznych Mauricio Pochettino - po serii udanych spotkań Chelsea boleśnie przegrywa na wyjeździe z Newcastle aż 1:4. Jedyny gol dla The Blues padł po rzucie wolnym pięknie wykonanym przez Raheema Sterlinga...
Ostatnie tygodnie nie były najlepsze dla Newcastle United - osłabione z powodu licznych kontuzji "Sroki" najpierw przegrały z Borussią Dortmund w Lidze Mistrzów (0:2). Kilka dni później straciły również punkty w ligowym starciu z Bournemouth (0:2), jednak jak się okazuje, kryzys kadry nie przeszkodził w rozbiciu Chelsea...
Już w 13. minucie meczu wynik pojedynku otworzył Alexander Isak. Szwed otrzymał znakomite podanie od Lewisa Mileya i bez najmniejszych problemów umieścił piłkę w siatce.
Radość po stronie Newcastle United trwała raptem kilka chwil - do remisu (1:1) strzałem z rzutu wolnego doprowadził Raheem Sterling, był to jednak ostatni pozytywny akcent ze strony Chelsea, która po przerwie została zdominowana przez gospodarzy.
Zaraz po upływie godziny gry doszło do prawdziwego dramatu po stronie "The Blues": wystarczyła tylko minuta, by "Sroki" wpisały się na listę strzelców dwukrotnie.
W 60. minucie gola dającego prowadzenie (2:1) strzelił Jamaal Lascelles. Chwilę później podwyższył zaś Joelinton.
Gdyby złych wieści dla londyńskiego zespołu było mało, meczu nie dokończył Reece James - defensor obejrzał drugą żółtą i zarazem czerwoną kartkę. Grę w przewadze wykorzystał nAnthony Gordon, który ustalił wynik starcia na 4:1.
Zwycięstwo (4:1) nad Chelsea zapewniło piłkarzom Newcastle United awans na szóste miejsce w tabeli Premier League. Zespół Mauricio Pochettino wciąż jest dziesiąty.
Reklama:
Oceń tego newsa:
CFCF27.11.2023 22:07
Tymczasem Srakson dzień po porażce poleciał se do Villarreal i miał balangę w ich szatni Cóż za "profesjonalizm"! A no i oczywiście kopacze mieli nie jeden, a dwa dni wolne po meczu! Pewnie są zmęczeni jak grają raz na tydzień. Lepiej jak się nie zakwalifikujemy do europejskich rozgrywek, bo czasem jeszcze treningi całkowicie odwołają jak biedaczyska nie dają rady.
lysy8325.11.2023 18:01
Tak jak pisalem po city dwa dobre mecze nic nie znacza wracaja na tory gdzie trzeba walka o srodek tabeli