aktualności
Finał Carabao juz dziś!
Nadszedł czas na pierwsze rozstrzygnięcia w Anglii - dziś o godzinie 16:00 Chelsea i Liverpool powalczą o Puchar Ligi Angielskiej. Faworytem tego spotkania są The Reds którzy niedawno pokonali na własnym terenie londyńczyków, jednak to jest Wembley i to puchar który rządzi się swoimi prawami, tu wszystko może się zdarzyć!
Trzy tygodnie temu w meczu ligowym Liverpool rozbił Chelsea aż 4:1, a trener zespołu z Londynu Mauricio Pochettino narzekał na pracę arbitrów. Teraz, przed finałem Pucharu Ligi, wrócił do tamtych wydarzeń.
Jestem pierwszym, który powie, że Liverpool to niesamowita ekipa, a Juergen Klopp jest jednym z najlepszych trenerów na świecie, ale chciałbym, by na Wembley wygrała drużyna mocniejsza, a nie ta, na korzyść której podejmowane są kluczowe decyzje. Mam nadzieję, że sędziowie nie ulegną presji i nie będą sprzyjali Kloppowi dlatego, że odchodzi - podgrzał atmosferę Pochettino.
Dla Chelsea to być może jedyna okazja, by zdobyć w tym sezonie trofeum. W Premier League zespół ze Stamford Bridge zajmuje dopiero dziesiąte miejsce, do europejskich pucharów się nie zakwalifikował, a w Pucharze Anglii do finału jeszcze długa droga.
Liverpool jest po drugiej stronie barykady: prowadzi w Premier League i ma nadal szansę na trzy inne trofea, ale ostatnio zmaga się z wieloma kontuzjami. Leczą się m.in. Alisson, Trent Alexander-Arnold, Dominik Szoboszlai, Diogo Jota, Mohamed Salah i Darwin Nunez. Dwaj ostatni być może jednak będą gotowi do gry w niedzielę.
Jest takie powiedzenie: dopóki znajdzie się jedenastu, będziemy walczyć. Nie wolno nam skupiać się na tych zawodnikach, których zabraknie. Kiedy nie ograniczasz się negatywnymi myślami, możesz dokonać cudów - ekomentował stan swojej kadry Jurgen Klopp
W pięciu ostatnich meczach Chelsea zanotowała dwa zwycięstwa, dwie porażki i remis. Z kolei Liverpool może pochwalić się bilansem czterech wygranych i tylko jednej przegranej.
Reklama:
Oceń tego newsa:
lysy8325.02.2024 15:20
No to zobaczy co dzisiaj smerfy pokaza