aktualności
Trzy oczka po meczu z Newcastle

Chelsea udanie zakończyła 28 kolejkę Premier League wygrywając na własnym terenie 3:2 z Newcastle. Gole strzelali Jackson, Palmer i wprowadzony z ławki Mudryk. Swoje minuty po raz pierwszy zaliczył Cesare Casadei.
Trzy punkty nie zmieniają pozycji londyńczyków w tabeli - The Blues wciąż okupują 11 lokatę, ale mają do Newcastle już tylko oczko straty przy jednym zaległym meczu.
Podopieczni Mauricio Pochettino od samego początku ruszyli do ataku i już w szóstej minucie przyniosło to efekt w postaci gola. Cole Palmer dograł do Nicolasa Jacksona, który wpakował piłkę do siatki.
okazje do podwyższenia wyniku mieli Palmer, Jackson oraz Enzo Fernandez mieli . Newcastle miało natomiast kolejny problem - ze względu na kontuzję boisko musiał opuścić Gordon. "Sroki" nie zamierzały się jednak poddawać i dążyły do wyrównania.
Świetną szansę zmarnował co prawda Willock, ale zdecydowanie skuteczniejszy od swojego kolegi z drużyny był Alexander Isak.
Na przerwę obie drużyny zeszły przy remisie 1:1, w drugiej połowie na boisku dominowała już Chelsea. Pierwsze skrzypce w ekipie gospodarzy grał Palmer. To właśnie młody Anglik dał swojej drużynie prowadzenie w 57. minucie. Skorzystał z podania Enzo Fernandeza i bez namysłu uderzył zza pola karnego.
Chelsea podwyższyła prowadzenie za sprawą rezerwowego, Mychajło Mudryka. Ukrainiec w sytuacji sam na sam minął bramkarza i z bliska dopełnił formalności.
W końcówce spotkania nadzieję w serca kibiców Newcastle wlał jeszcze Jacob Murphy, ale na wyrównanie gościom zabrakło już czasu.
Reklama:
Oceń tego newsa:
lysy8314.03.2024 04:03
Licze ze sterlinga sprzedadza latem ciapatym
kakuta4414.03.2024 02:14
Palmer baller aż strach pomyśleć co by było gdyby nie on