aktualności
Chukwuemeka + Madueke = awans!
Bramki Carneya Chukwuemeki i Madueke w doliczonym czasie gry dały Chelsea awans do półfinału FA Cup po zaciętym pojedynku z Leicester. W wyniku 4:2 błyszczeli Cole Palmer i - z drugiej strony boiska, broniący bramki Lisów Jakub Stolarczyk. Goście od 73 minuty grali w osłabieniu.
Chelsea od samego początku dominowała, zawodnicy gospodarzy regularnie tworzyli akcje bramkowe ale mieli gigantyczne problemy ze skutecznością. Swoich okazji nie wykorzystali Raheem Sterling, a także Nicolas Jackson.
W 13. minucie przełamanie przyniosło uderzenie Marca Cucurelli. Hiszpan wyskoczył do podania Jacksona i otworzył wynik rywalizacji.
"The Blues" niedługo później mogli podwyższyć prowadzenie, lecz wciąż nieskuteczny pozostawał Sterling. W 26. minucie reprezentant Anglii nie wykorzystał rzutu karnego jednak przed przerwą punktował Cole Palmer, dokumentując przewagę londyńczyków.
Po zmianie stron Leicester City grało nieco lepiej, a przede wszystkim miało znacznie więcej szczęścia. W 51. minucie kuriozalnym golem samobójczym popisał się Axel Disasi.
Dziesięć minut później goście doprowadzili do wyrównania. Bohaterem został Stephy Mavididi, który popisał się pięknym uderzeniem. Szkopuł w tym, że od 73. minuty Leicester City musiało radzić sobie w "10", gdyż czerwoną kartkę zobaczył Callum Doyle.
W końcówce Chelsea zamknęła gości w polu karnym, niemniej wydawało się, że mecz przyniesie tylko remis -na zadanie właściwego ciosu czekaliśmy do 92. minuty kiedy to precyzyjnym strzałem popisał się Carney Chukwuemeka.
W 98. minucie kropkę nad "i" postawił Noni Madueke, który zanotował genialny drybling i kropnął z dystansu.
Chelsea awansowała tym samym do półfinałów FA Cup, które zostaną rozegrane na Wembley. Obecnie w póółfinale zameldowały się Manchester City, a także niespodziewanie, Coventry City.
Reklama:
Oceń tego newsa:
lysy8329.03.2024 18:00
W koncu cos tam pogral
Kula2318.03.2024 16:39
Carney dziękujemy! Dajcie mu grać... Pochettino musi przejrzeć na oczy i posadzić Sterlinga na dłużej.