aktualności
Hiddink: Mój szacunek do Lamparda i Terry'ego rośnie
Nazwiska Lamparda i Tryy'ego osiągnęły status grających legend Chelsea. W sobotę ta para bezpośrednio pokazała, jak istotny ma wpływ na wynik meczów swojego zespołu.
Wspaniały wolej Terry'ego dał Chelsea prowadzenie z Wigan. Mimo, że goście wyrównali w końcówce spotkania, to na kilka chwil przed ostatnim gwizdkiem arbitra, Frank Lampard główkując zapewnił trzy punkty 'The Blues'.
To niezwykle ważne, że mam tak niesamowitych profesjonalistów w swoim zespole. Szanowałem ich osiągnięcia już wcześniej, teraz jednak, kiedy jestem tak blisko nich, mój szacunek tylko wzrósł - powiedział trener zespołu Guus Hiddink.
Oni zawsze stanowią klasę samą w sobie - nie tylko na murawie, ale i poza boiskiem. Ich rola poza boiskiem jest bardzo szczególna. Można ich określić jako decydujących graczy. Możesz mieć charakter, ale jeśli jakość twojej gry nie jest najlepsza, nie przetrwasz w Premier League. Musisz mieć te podstawowe cechy chcąc być piłkarzem. Oni obydwaj je mają. W kluczowych momentach gry, naprawdę wielkich, możesz na nich liczyć - kończy szkoleniowiec 'The Blues'.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Lamps802.03.2009 21:18
Heh chyba kazdy trener co przychodzi na SB ma coraz wiekszy szacunek dla Lampsa i Terrego!! Oni moga zmienic wynik calego spotkania!! Obaj dobrze prowadza klub jako kapitani!! daja wszystkim przyklad dobrej gry!!
opek2602.03.2009 20:13
Widzę mały bład tam gdzie zaczyna sie zdanie:
Nazwiska Lamparda i Terry'ego powinno byc a nie Tryy'ego prawda? ;P, ale mniejsza z tym :).
Terry juz od 10 lat gra w Chelsea, spewnoscia jest to juz Legenda, byl 1 wypozyczony do innego klubu, ale jednak zaden klub go nie wykupil. Gra on do dzis i gra nadodatek wspaniale, juz jest krotko po 30, jednak on zostanie w Chelsea tak jak Lampard, oni oby dwaj maja juz niebieskie serca i oby takich pilkarzy bylo wiecej.
michał199602.03.2009 20:03
grające legendy chelsea obaj wspaniali zawodnicy tylko załuje ze frank nie jest wychowanikiem ale mozna powiedzieć ze chelsea dorósł do gracza światowego a terry to u nas się wychował i on kocha chelsea myśle ze lamps tez i dlatego nie odszedł do interu teraz mógłby tego załować! nie wyobrazam sobie składu bez nich są najlepszymi piłkarzami w zsepole no i z drogbą i cechem! co tu duzo o nich mówić dla mnie najlepsi gracze na świecie i ikony chelsea! lampard bije rekordy strzelonych bramek za to terry w ilości występów zawsze jeśli któryś trener ustala skład to zawsze się zaczyna od franka i johna mam nadzieje ze zagrają jeszcze w chelsea z 6 lat potem na zasłuzoną emeryture ale jak dla mnie to mogą grać do czterdziestki a nawet więcej mam nadzieje ze zostaną potem trenerami któryś z nich poprowadzi chelsea grajcie tak dalje!
bronekcfc02.03.2009 17:28
Obaj gracze są dla nas kluczowi, najważniejszymi ogniwami zespołu. Nie wyobrażam sobie naszej gry bez tych dwóch kapitalnych panów, są to już na chwilę obecną żywe legendy naszego klubu. Tak jak podkreślił Hiddink na tych piłkarzy może zawsze liczyć, nawet w momencie gdy cały zespół gra słabo,oni, szczególnie Lampard z racji gry w ofensywie potrafią jednym swoim nieszablonowym zagraniem przechylić szalę zwycięstwa na naszą stronę.Obaj jak wiemy wielcy przyjaciele zarówno na boisku jak i poza nim. Dodatkowo jak podkreślają wszyscy dbają o fantastyczną atmosferę w klubie, pomagają nowym, młodym zawodnikom w ich wejściu to kadry, dodatkowo w każdym swoim meczu udowadniając swoje przywiązanie i miłość do barw klubowych. Kibice ich wręcz uwielbiają, a Ci odpłacają się fantastyczną grą. Jak wiele dla nas znaczą pokazał właśnie chociażby nawet nasz ostatni ligowy mecz, a takich w ich zawodniczej karierze było o wiele więcej. Aż strach pomyśleć co by było gdyby Mourinho udało się jednak zabrać nam Franka do Interu.. Na szczęście ten pokazał,że wie gdzie tak naprawdę jest jego miejsce i pokazał w którym miejscu na ziemi leży jego serce. Myślę, że zostaną z nami do końca swoich karier, wprawiając nasz jeszcze niejednokrotnie w dobre nastroje swoją znakomitą grą.
radon02.03.2009 16:59
Rzeczywiscie ci dwaj gracze od czasu kiedy the blues przejol guus hiddink graja nie samowicie.Joh Terry swietnie wykonuje swoje obowiazki jako obronca oraz czesto z pozytkiem wlacza sie w akcje ofensywne zespolu i od czasu do czasu potrafin nawet pokonac bramkarza rywali.A co do Franka Lamparda to ten pilkarz to w tej chwili wzor dla wszystkich pilakrzy chelsea .W prawie kazym meczu w tym sezonie otrzymowal od wszystkich serwisow ocene 7 badz nawet bardzo czesto wyzsza nawet wyzsza niz 7.W dodatku ten pilakrz w ostanim meczu uratowl the blues przed remisem strzelajac bardzo waznego gola z glowki.Zatem gratulacje od hiddinka dla tych dwoch pilakrzy sa zasluzone.I jeszcze zauwalzylem ,ze ci dwaj stali sie zdecydownaymi ulubeinecami guusa hiddinka ale przeciez holender ma za co lubic tych dwoch graczy.
Ankocholo02.03.2009 16:45
Do tych Legent Chelsea trzeba mieć po prostu szacunek.
Kunon02.03.2009 16:18
Trudno by nie rósł jeśli ci dwaj panowie grają świetnie, są przewodnikami dla całej drużyny prowadzą ją doskonale ich gra pokazuje całą Chelsea mogą zrobić wszystko i to stanowi o mocy jaką prezentuje CHelsea!!
Mateusz-8L02.03.2009 13:45
Lampard i Terry to z pewnością najlepsi piłkarze Chelsea. Grają już w Chelsea bardzo długo, to właśnie oni przyczynili się do wielu zwycięstw swojego zespołu.