aktualności
Kosowski: Porto jest lepsze od Chelsea
Dziś swój mecz w ramach tego europejskiego turnieju rozegra obok Chelsea również cypryjski APOEL, który zmierzy się właśnie z FC Porto.
Właśnie oglądaliśmy skróty meczów Porto i potwierdziła się moja opinia - to najmocniejszy zespół w naszej grupie. Oczywiście ktoś zaraz zapyta: A nie Chelsea? Uważam, że nie - mówi Kosowski.
Porto gra kapitalnie. Każdy piłkarz ich drużyny potrafi zrobić różnicę, czyli wygrać pojedynek jeden na jeden. Naprawdę jest to mocny zespół. Po tym oglądaniu w pamięci zapadły mi szczególnie dwa nazwiska graczy Porto, chodzi o obrońcę - Bruno Alvesa i pomocnika Hulka. Ten Hulk to chyba z filmu ?Incerdible Hulk". Też jest niewiarygodny. Równie dobry jest Alves, bardzo groźny przy stałych fragmentach gry, a i sam potrafi przyłożyć na bramkę - mówi Polak o zawodnikach, którymi w lecie interesowała się również Chelsea.
W spotkaniu z Chelsea Kosowski wszedł na boisko dopiero na ostatnie kilkanaście minut meczu. Nie wiadomo jak będzie w starciu z Porto:
Problemów mamy mnóstwo. W zasadzie każdy na coś narzeka. Większość kontuzji to tak zwane mikrourazy, ale często wyłączające z gry. Mnie boli kolano, Marcin Żewłakow ma kłopoty z mięśniem dwugłowym, kontuzjowani są Adrian Sikora i Jean Paulista. Z ważnych piłkarzy kontuzje dokuczają też pomocnikowi Savvasowi Poursaitidisowi i obrońcy Paulo Jorge.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Kunon21.10.2009 13:30
Musiał coś powiedzieć kontrowersyjnego, bo nie przeszłaby jego osoba bez echa Kosa zobaczymy na koniec fazy grupowej kto będzie pierwszy w grupie
Albatros21.10.2009 13:28
dobra dobra zobaczymy co powie po drugim meczu