aktualności
Podsumowanie sezonu: Joe Cole
28-latek będzie wspominał miniony rok za frustrujący, bowiem przegrywał nie dość, że rozpoczął sezon dosyć późno z uwagi na długą rehabilitację, to jeszcze przegrywał walkę o swoje miejsce w pierwszej jedenastce zespołu 'The Blues'.
Z drugiej strony trzeba pamiętać, że mimo wszystko pomocnik zagrał w ważnych spotkaniach jak np. w starciu z Manchesterem United na Old Trafford w kwietniu, gdzie zdobył ważnego gola.
Sam początek sezonu wyglądał obiecująco: Joe po półrocznej rehabilitacji więzadła krzyżowego rozpoczął z zespołem przedsezonowe treningi. Urazy jednak ani myślały odpuścić: Cole'a zabrakło w składzie Chelsea na przedsezonowym tournee zespołu po USA, a po raz pierwszy na boisku pokazał się dopiero w końcu września na meczu Carling Cup z QPR.
W trzech kolejnych występach zawodnik grał jedynie jako rezerwowy, mimo to za spotkania z Blackburn i Boltonem piłkarz zebrał dobre noty.
Pierwszą bramkę Cole zdobył dopiero pod koniec listopada, w meczu z Wolverhampton. W grudniu i styczniu Joe znalazł się w podstawowym składzie Chelsea czterokrotnie i odnotował pięć asyst. W spotkaniu przeciwko Burnley strzelił kolejna bramkę, jednak nie została ona uznana przez sędziego (spalony).
Od lutego w miarę regularnie zaczął wchodzić na boisko, jednak wciąż w roli rezerwowego, mimo to udało mu się tworzyć sytuacje bramkowe w meczach z Manchesterem City i Portsmouth.
Nie można zapomnieć o jego niezwykle ważnej bramce na Old Trafford w kwietniu.
W ostatnim meczu sezonu - finale Pucharu Anglii - Cole znów wszedł na boisko w późnej fazie spotkania, jednak jego gra zdołała przekonać Fabio Capello co do powołania piłkarza na Mistrzostwa Świata w RPA mimo dwuletniej przerwy jego gry dla reprezentacji.
statystyki:
ilość występów: 39
zdobyte bramki: 2
liczba minut spędzonych na boisku: 2098
komentarz o piłkarzu Raya Wilkinsa:
W przypadku tak ciężkiej kontuzji, jakiej doznał Joe Cole, powrót do formy może zająć długi okres czasu. On pracował bardzo ciężko nad powrotem do gry, a wysiłek wynagrodziła mu bramka jaką strzelił na Old Trafford. Miała ona dla nas wielkie znaczenie nie tylko w kontekście tego meczu, ale również walki o mistrzostwo.
Reklama:
Oceń tego newsa:
kochanek07.06.2010 14:33
Filipek masz całkowitą racje. Powinien zostać ,bo jest świetnym zawodnikiem ,ale z drugiej strony jest strasznie łakomy na pieniądze. Żądać 120 tys. tygodniowo i to po tak słabym sezonie to lekka przesada. Sądzę że 100 tys. by mu wystarczyło.
Filipek07.06.2010 13:06
2 bramki na 39 wystepów świadczy o słabym sezonie,ale tak czy siak nie powinnismy się pozbywać tego skrzydłowego.Taki klasowy zawodnik musi zostać w zespole.Chyba,że jest takim strasznym materialista i nie wytrzyma zarobków o kilka tysięcy niższych ot tych co chce to niech idzie