aktualności
Neville: Na Stamford można wygrać
Kapitan Evertonu Phil Neville ma nadzieję, że jego zespół zmaże wstyd porażki w ubiegłotygodniowym meczu z West Brom (4:1) udanym występem na Stamford Bridge. 33-latek, którego zespół dzieli jedynie 2 punkty od strefy spadkowej jest zdeterminowany do poprawy swojej sytuacji w tabeli.
To co zdarzyło się w meczu z West Brom jest dla nas wszystkich rozczarowaniem. Wiemy, że jest to nasz kiepski moment w tym sezonie, ale aby z niego wyjść możemy tylko jedno - ciężko pracować - mówi Neville, który nie wziął udziału w ostatniej porażce na skutek kłopotów z kolanem.
Musimy szybko znaleźć sposób na zwycięstwa. W obecnym momencie jesteśmy w tarapatach, to czego nam potrzeba to determinacji, mentalności i głodu wygranych. Każdy z piłkarzy jacy wyjdą na mecz z Chelsea, musi wziąć na siebie pełną odpowiedzialność. Na Stamford Bridge musimy po prostu wygrać - deklaruje kapitan Evertonu.
Czemu miałoby nam się nie udać? Wydarzenia w lidze wskazują, że wszystko jest możliwe. Sunderland pojechał na Stamford i wygrał, Newcastle w ostatnim meczu zremisowało i zdobyło ważny punkt. W tym sezonie przegrywał już Arsenal, Manchester United czy Tottenham, więc nie ma się czego obawiać.
Chelsea podobnie jak Everton również nie znajduje się obecnie w swoim najlepszym okresie. Część krytyków twierdzi, że słaba passa to pokłosie zwolnienia Raya Wilkinsa, jednak z tą tezą nie zgadza się Neville.
Nie sądzę, aby to co stało się z Rayem miało wpływ na zespół. Kręgosłupem ich zespołu są tacy gracze jak Terry, Essien, Drogba i Lampard, odejście jednego człowieka nie może ich zachwiać. Podziwiam Raya Wilkinsa - zarówno jako człowieka, jak i trenera, ale jego odejście nie jest przyczyną słabej passy Chelsea.
Jak powiedzieliśmy, Neville'a zabrakło w zespole Evertonu podczas meczu z WBA, jednak wspólnie z Marouane Fellainim wraca on do gry właśnie na mecz z Chelsea. Z kolei w zespole gospodarzy do kadry wracają Essien i Terry.
Reklama:
Oceń tego newsa:
raikard12.12.2010 19:53
nie wolno kłamać na SB nie da się wygrać ;P
Pepe03.12.2010 17:34
Poziom ligi wyrównał się na tyle, że Emirates, Stamford Bridge czy Old Trafford nie są już twierdzami nie do zdobycia ten sezon pokazał, że te stadiony, które do tej pory nie pozwalały słabszym zespołom nawet na ugranie punktu są jak najbardziej do ugryzienia i da się z tych trudnych obiektów wywieźć oczka, tym bardziej może to osiągnąć tak mocny zespół jak Everton.
xxx9003.12.2010 15:36
no pewnie, że na SB można wygrać, ale nie wy nie teraz
KaM03.12.2010 15:28
Czyli jutro spotykają się dwie drużyny które są w kryzysie,oby Chelsea przełamała złą passę jako pierwsza już sobote :)
Gresh03.12.2010 15:03
na pewno to wygramy
OnlyChelsea03.12.2010 14:52
Do składu wraca Terrym i Essien po zawieszeniu więc wątpię.
Podobno jeszcze Everton ma problemy z kadrą więc Chelsea powinna wygrać;)(
Sheller03.12.2010 14:37
A ja jestem pewien że ten mecz będzie naszym przełamaniem,do składu wracają podstawowi gracze,a i forma z meczu na mecz rośnie.
Oczywiście że można wygrać na The Bridge,ale jest to mega trudne,ostatnio ponosiliśmy u siebie klęski bodajże z Newcastle 4:3 ale to sama młodzież grała,i z Sunderlandem 0:3 ale wtedy akurat mieliśmy środek kryzysu i po prostu pecha.
Krysiak03.12.2010 14:19
Mam nadzieję, że ten mecz będzie Naszym przełamaniem, bo jeśli znów "dostaniemy po dupie" to można będzie się martwić o pozycję Ancelottiego
Janczar03.12.2010 14:15
na SB idzie wygrać, ale musimy pokazać, że tylko nielicznym się to udaje!
kisielchelsea1203.12.2010 13:33
Wygramy