aktualności
Armaty Arsenalu rozstrzelały Chelsea
Na Emirates Stadium w derbach Londynu Arsenal pokonał Chelsea 3:1. Bramki w tym meczu dla Arsenalu zdobyli Song, Fabregas i Walcott, zaś honorowe trafienie dla drużyny Carlo Ancelotti'ego zaliczył Branislav Ivanovic.
W 6 minucie pierwszej części gry piłka trafiła do czekającego w polu karnym Robina Van Persiego, lecz Holender nie potrafił oddać strzału na bramkę Petra Cecha i futbolówka opuściła plac gry.
Dwie minuty później Chelsea postanowiła zrewanżować się za tą sytuację i na strzał zdecydował się Didier Drogba. Piłka po jego uderzeniu minęła jednak prawy słupek bramki Łukasza Fabiańskiego.
W 15 minucie Gael Clichy spróbował swoich sił oddając strzał z dystansu lecz piłka minęła bramkę londyńskiej Chelsea.
Dwadzieścia minut później świetną akcję przeprowadziła drużyna gospodarzy. Nasri znakomicie odegrał piłkę do wybiegającego na pozycję Van Persiego, napastnik dopadł do piłki i mocno uderzył, lecz bardzo niecelnie.
W 40 minucie piłka w polu karnym trafiła do Walcotta, młody Anglik próbował dośrodkować, lecz centrę świetnie zatrzymał Petr Cech.
Minutę później fantastyczne uderzenie oddał Samir Nasri i kapitalną paradą popisał się bramkarz Chelsea. Francuz uderzył pod poprzeczkę, ale Petr Cech po raz kolejny udowodnił, że jest znakomitym bramkarzem i odbił piłkę ponad bramkę.
W 44 minucie gry po sporym zamieszaniu piłka trafiła pod nogi Songa, a zawodnik Arsenalu strzałem w długi róg pokonał Petra Cecha. Arsenal 1:0 Chelsea!
Sześć minut po zmianie stron fatalnie wycofał piłkę Michael Essien, futbolówka trafiła do Walcotta, młody Anglik w sytuacji sam na sam z bramkarzem gości podał do Cesca Fabregasa i kapitan ?The Gunners? umieścił piłkę w pustej bramce.
Zaledwie dwie minuty później po kolejnym, straszliwym błędzie Florenta Maloudy piłkę przejął Cesc Fabregas, następnie Hiszpan świetnie podał do Walcotta i zawodnik Arsenalu spokojnie uderzył w długi róg i zdobył gola numer trzy dla ?Kanonierów?.
W 57 minucie po rzucie wolnym Chelsea zdobyła pierwszą bramkę. Piłkę w pole karne dośrodkował Didier Drogba i Branislav Ivanovic strzałem głową pokonał Łukasza Fabiańskiego.
W 69 minucie błąd w polu karnym Chelsea popełnił Gael Kakuta, piłkę przejął Samir Nasri lecz to Petr Cech okazał się lepszy od Francuza.
Chelsea próbowała atakować, z rzutu wolnego strzał oddał Didier Drogba, lecz piłka po jego strzale poszybowała nad bramką Fabiańskiego.
W 90 minucie do siatki trafił Salomon Kalou, lecz reprezentant Wybrzeża Kości Słoniowej znalazł się na pozycji spalonej i bramka nie została uznana.
Po upływie czterech doliczonych minut sędzia zakończył mecz.
Arsenal 3:1 Chelsea
44' A. Song
51' C. Fabregas
53' T. Walcott
57' B. Ivanovic
Chelsea (4-3-3): Cech, Ferreira (Bosingwa 60), Ivanovic, JT (c) Cole; Essien, Mikel (Ramires h-t), Lampard, Kalou, Drogba, Malouda (Kakuta 52).
żółte kartki Cole 28, Kalou 38, Lampard 58.
Arsenal (4-2-3-1): Fabianski; Sagna, Djourou, Koscielny, Clichy; Song, Wilshere; Walcott (Diaby 72), Fábregas (Rosicky 87), Nasri. Van Persie (Chamakh 75).
żółte kartki: Van Persie 32, Fabregas 67.
statystyki:
strzały w światło bramki: Chelsea 1 Arsenal 6
rzuty rożne: Chelsea 6 Arsenal 4
faule: Chelsea 17 Arsenal 13
spalone: Chelsea 4 Arsenal 4
posiadanie piłki: Chelsea 45% Arsenal 55%
Reklama:
Oceń tego newsa:
Thetank28.12.2010 13:09
Kakuta zasługuje na 1 skład tak samo jak Mceachran.
lampardzinho28.12.2010 12:45
to co wczoraj grała obrona to masakra
Krysiak28.12.2010 12:42
W tym meczu trzeba przyznać Arsenal zagrał ładnie. Nasza obrona wcale nie miała zgrania jak zresztą cały skład. Do Fabregasa pobiegło 3 obrońców z tyłu został sam Ferreira i co on mógł zrobić. Nakład na transfery, albo dać pograć młodym a nie Ancelotti wpuszcza ich w takich meczach i myśli ze dokonają cudów. KrytycznyFanChelsea ma racje, Ancelotti potrafił tylko trenować jak sie układało teraz to nie robi kompletnie nic.
KrytycznyFanChelsea28.12.2010 12:27
KOSZMAR to co gra CFC. Carlo dziękujemy wracaj do Włoch, bo dobry jesteś jak się drużynie układa, a z kryzysu wyciągnąć ich nie potrafisz. Mam nadzieje że szybko Cię zwolnią lub pozwolą skopać sezon, ale wtedy bez wzmocnień. Druga sytuacja pozwoliłaby w końcu na ogranie młodzieży w lidze bo nie ma chyba innego klubu który marnuje tyle talentów co CFC. Można wymieniać i wymieniać, szkoda chłopaków którzy marzą o karierze a grzeją ławę. Lub są wysyłani na wypożyczenia i wracają do klubu niechciani.
Tylu mega talentów co CFC zakontraktowała, a nikt z nich 2 meczów w pełnym wymiarze nie zagrał, zastanawiające. Widać ile roboty odwalał Ray ale pan Ruski nie chciał go w klubie, dopóki ten Rusek bedzie pchał łapy i mieszał personalnie to o Lidze Mistrzów zapomnijmy.
macius828.12.2010 11:59
Oglądałem cały mecz i to była kompromitacja... Pierwsza bramka jeszcze można przeżyć, ale następne to już był śmiech na sali! Flo bawi się z piłką i czeka aż mu ją zabiorą czy co?! Nie mieliśmy praktycznie w ogóle dogodnych sytuacji do strzelania bramki!!! Arsenal wygrał w pełni zasłużenie! Niektórzy już chcą zwalniać Carlo, ale ja uważam że zwolnienie nic by nam nie dało a mogłoby nawet pogorszyć! Konieczne, ale to KONIECZNE są transfery! Bez nich nie mamy żadnych szans na obronę tytułu nie mówiąc już o LM! 3,4 porządne transfery są KONIECZNE!!!
GaelKaKUTA28.12.2010 11:40
3 zajebane bledy ! jak mozna wykonac piatke i odrazu stracic pilke ? to nie jest juz kryzys to jest CENZURA dramat wam powiem ...
Antonio187828.12.2010 11:27
Checie zwolnienia Carlo ? nie jestem kibicem CFC ale lepszego trenera mieć nie będziecie bo kogo ? Mou nie wróci,Hiddink on nie bierze się za kluby nikogo innego bym nie szukał. Ale jak już Carlo ma być zwolniony to do Chelsea pasuje mi trener reprezentacji Niemiec Loew. wiem ze to niemiec i zaraz bedzie ze nikt go nie chce itp. ale on byłby dobrym rozwiązaniem. pozdrawiam
Roberrcik28.12.2010 10:58
Świetna wypowiedź Frank James Lampard, w końcu nie jestem jedynym, który uważa, że Josh McEachran nie będzie nowym Lampardem i koniec kropka. Po wczorajszym meczu mogę wyróżnić oczywiście Ivanovica za waleczność w obronie, Petra Cecha za dobrą grę, przy bramkach nie miał szans no i Ramiresa. Brazylijczyk co prawda nie wykorzystał jednej dogodnej sytuacji, ale za to świetnie rozgrywał piłkę (w pamięci utkwiło mi jego podanie do Bosingwy). Czekam na Romka, mam nadzieję, że zwolnią Carlo i tyle, po prostu straciłem zaufanie...
lukaszkozicki28.12.2010 10:54
bo lampard drogba czzzy mmaloua to stare dziady i na ich miejsce trzeba kupic kogoś
greg28.12.2010 10:49
Ciekawe, jakie dostalibyśmy baty od Manchesteru United, gdyby nie przełożyli tego meczu...
Cóż, jak dla mnie brakowało Anelki, który mógłby pomóc Drogbie. Kakuta kilka udany zagrań, ale w sytuacji kiedy miał znakomite piłki od Lamparda w pole karne zamieniał się w słup soli. On powinien być wpuszczany na boisko, ale nie w takim meczu i nie kiedy przegrywamy.
Gdzie podział się Sturridge? Skoro nie było go na ławce, to pewnie złapał uraz, a szkoda, bo mam wrażenie, że on by nas rozruszał.
Trio które dało dupy: Essien, Lampard, Flo. Pomoc praktycznie nie istniała. Przy jednejk z bramek piłka przeszła obok nich i żaden z nich nie zrobił w jej stronę ruchu.
Defensywa też się gubi, choć przecież nikogo nam tu nie ubyło. Ferreira na którym wieszacie psy nie odbiega poziomem od innych, więc nie róbcie z niego kozła ofiarnego.
Jedyne co może cieszyć, to fakt, że zaczyna rozkręcać się Ramires, wczoraj pokazał kilak niezłych akcji. Ale co dzieje się z takimi wymiataczami jak Didier, Flo, Essien, Mikel? Czy ktoś zaczarował ten zespół?
Cóż, zmiana trenera chyba nie ma sensu, korony już raczej nie obronimy. Ultimatum dla Carlo - albo zdobywasz LM, albo wylatujesz. I tak Romek wykazał nadspodziewaną cierpliwość...