aktualności
Cahill: Wierzymy w wygraną
Środkowy obrońca Boltonu Gary Cahill spodziewa się dziś trudnej przeprawy na Stamford Bridge. Anglik jest jednak pewien, że rozpędzone 'Kłusaki' zabiorą do domu zwycięstwo.
Bolton w swoim ostatnim meczu rozegranym w Boxing Day pokonał West Brom Albion, stąd do dzisiejszego meczu z Chelsea podejdą w doskonałych humorach. Zgoła odmiennie wygląda sytuacja Chelsea, która od półtora miesiąca nie może odnieść zwycięstwa.
Wygrana Kłusaków będzie oznaczać, że przeskoczą one w tabeli Chelsea, spychając ją na szóste miejsce. 'Twierdza Stamford Bridge' jest niestety śpiewem przeszłości, a zespoły przyjeżdżające do Londynu nie odczuwają już żadnego strachu, jak miało to miejsce jeszcze niedawno temu. Świadczy o tym wypowiedź Cahilla, nota bene łączonego z przejściem w styczniu do Chelsea.
To fantastyczne być w tym miejscu tabeli w tym okresie roku. Gdyby ktoś na początku sezonu zaoferował nam coś podobnego, wzięlibyśmy taki scenariusz w ciemno. Trzeba jednak powiedzieć, że zasłużyliśmy na to swoja pracą. Miejmy nadzieję, że ta forma będzie aktualna również w drugiej części sezonu - mówi angielski obrońca.
Mecz z Chelsea z pewnością będzie trudnym zadaniem, nikt z nas nie ma co do tego żadnej wątpliwości, niemniej mamy w sobie ogromną wiarę. W chwili obecnej nie ma znaczenia z kim gramy, ponieważ stać nas na wiele - kończy Gary Cahill.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Sheller29.12.2010 09:58
Teraz każdy grający przeciwnik Chelsea, ma świadomość że jesteśmy jak najbardziej do pokonania i już się nas tak nie boją, jak na początku sezonu.
Do naszej drużyny musi powrócić duch gry i respekt, jaki sobie wyrobiliśmy sezon temu, tego nam brakuje.
sebastian11129.12.2010 09:54
"Miejmy nadzieję, że ta forma będzie aktualna również w drugiej części sezonu"-to jego słowa, w których wyraźnie widać że w drugiej części sezonu chce pozostać w Boltonie.
Tomas_Chelsea29.12.2010 09:48
oby Twoje przeczucia stały się rzeczywistością. :D
optimusC4429.12.2010 08:57
Ty chodź do nas lepiej :D Ale jak już mówiłem na forum...coś czuję,że gładko z nimi wygramy,coś czuję...