aktualności
United górą na SB pierwszy raz od 9 lat!
Londyńska Chelsea na Stamford Bridge w ramach pierwszego meczu 1/4 finału Ligi Mistrzów przegrała z Manchesterem United 0:1 po bramce Wayne'a Rooney'a z 24 minuty. Tym samym Czerwone Diabły wygrały z The Blues na SB po raz pierwszy od 2002 roku.
Kibice londyńczyków mogą ponarzekać na brak szczęścia, ale i sędziego dzisiejszego spotkania, który w końcówce spotkania po ewidentnym faulu Evry na Ramiresie w polu karnym United nie odgwizdał stuprocentowej jedenastki.
Od początkowych minut to gospodarze dłużej utrzymywali się przy piłce i spokojnie konstruowali akcje. W 6 minucie po błędzie Patrice?a Evry piłkę blisko połowy boiska przejął Fernando Torres, Hiszpan popędził w prawą stronę pola karnego Manchesteru United i uderzył, jednak prosto w Edwina van der Sara.
W 20 minucie spotkania piłkę na połowie United przejęli gracze Chelsea, Torres podał do Ramiresa, ten rozegrał na prawą stronę do Drogby, reprezentant Wybrzeża Kości Słoniowej wbiegł w szesnastkę rywala i mocno uderzył, lecz świetnie nad poprzeczkę wybił piłkę bramkarz drużyny gości.
W 24 minucie to jednak Manchester United wyszedł na prowadzenie. Kapitalnie na lewą stronę do Ryana Giggsa podał Michael Carrick, Walijczyk nieźle przyjął futbolówkę, następnie podał do znajdującego się w polu karnym Wayne?a Rooneya, a ten oddał strzał, piłka odbiła się jeszcze od słupka i wpadła do bramki strzeżonej przez Petra Cecha. Chelsea 0:1 Manchester United.
W kolejnych minutach Czerwone Diabły coraz pewniej czuły się na boisku I częściej zagrażały bramce Chelsea. W 44 minucie groźnie z dystansu uderzył Rooney, lecz pewnie interweniował Petr Cech.
Chwilę później niezłą akcję przeprowadzili gracze The Blues. W polu karnym United piłkę otrzymał Fernando Torres, El Nino uderzył piętką z pierwszej piłki, trafił jednak w słupek, dobijać próbował Frank Lampard, niestety strzał Anglika został zablokowany przez obrońcę podopiecznych Sir Alexa Fergusona.
W 57 minucie efektownym uderzeniem popisał się Didier Drogba. Reprezentant Wybrzeża Kości Słoniowej przyjął piłkę na klatkę w polu karnym Manchesteru United i uderzył z przewrotki, lecz niecelnie.
W 70 minucie meczu piłka trafiła przed pole karne United do Michaela Essiena, Ghańczyk mocno uderzył, niestety futbolówka po jego strzale minęła lewy słupek bramki van der Sara.
W 74 minucie futbolówkę w szesnastkę Czerwonych Diabłów świetnie dośrodkował Jose Bosingwa, główką uderzył Fernando Torres, lecz kapitalną interwencją popisał się bramkarz drużyny gości.
W 82 minucie strzał z okolic 30 metra oddał Frank Lampard, jednak Edwin van der Sar nie miał problemów z obroną uderzenia Angilka.
Trzy minuty później solową akcją popisał się Branislav Ivanovic, Serb minął dwóch defensorów drużyny rywali, jednak jego strzał z lewej nogi nie sprawił kłopotów holenderskiemu goalkeeperowi United.
W doliczonym czasie gry w polu karnym drużyny gości znalazł się Ramires, Brazylijczyk minął Patrice?a Evrę, Francuz ewidentnie sfaulował pomocnika Chelsea, lecz sędzia nie zareagował.
Do końca spotkania wynik się nie zmienił i to Manchester United jest zdecydowanie w lepszej sytuacji przed drugim meczem na Old Trafford, który odbędzie się w przyszły wtorek.
Chelsea 0:1 Manchester United
24' Rooney
Chelsea (4-4-2): Cech; Bosingwa (Mikel 77), Ivanovic, Terry (c), Cole; Ramires, Essien, Lampard, Zhirkov (Malouda 69); Drogba (Anelka 69), Torres.
żółte kartki: Zhirkov 35, Ramires 59, Essien 65, Torres 90+2
Manchester United (4-4-2): Van der Sar; Rafael (Nani 50), Ferdinand, Vidic (c), Evra; Valencia, Carrick, Giggs, Park (Smalling 90+3); Rooney, Hernandez (Berbatov 77)
żółte kartki: Vidic 73, Van der Sar 79
strzały w światło bramki: Chelsea 7 Manchester United 2
strzały poza bramkę: Chelsea 8 Manchester United 1
rzuty rożne: Chelsea 3 Manchester United 5
faule: Chelsea 13 Manchester United 16
spalone: Chelsea 2 Manchester United 3
posiadamie piłki: Chelsea 57,2% Manchester United 42,8%
Reklama:
Oceń tego newsa:
Thetank07.04.2011 13:44
W drugiej połowie mieliśmy chyba 70 % posiadania piłki ale co z tego że statystyki były na Nasza korzyść jak i tak przegralismy.
We wtorek trzeba wyjść z głowa ku górze i pokazać że My zasługujemy o awans do 1/2 finału
superLAMPARD07.04.2011 13:03
Trzeba czasami przegrać. A jak komuś to się nie podoba niech Farsie kibicuje.
A co do LM, to faktycznie już nie mamy szans, możemy się łudzić że wygramy, nawet po karnych, ale to OT.
rembel07.04.2011 12:56
Jak dla mnie ta porażka przekreśliła ostatnie szanse Chelsea na zdobycie jakiegokolwiek trofeum. Powiedzmy sobie szczerze - zagraliśmy bardzo słabe spotkanie. Dużo niecelnych podań, nieudanych strzałów, no i ten VdS... bronił wszystko, od bomb Drogby, po genialny strzał głową Torresa... SAF ustawi autobus przed polem karnym Edwina i Chelsea będzie mogła pomarzyć o tytule...
baju07.04.2011 12:02
Ja nie wiem jak to się stało że daliśmy strzelić sobie bramkę, przecież każdy wiedział że trzeba uważać na Ronney'a :/ niestety, mocno wierze że na OT to my będziemy górą.
trueblue07.04.2011 11:30
Przede wszystkim co to za pomysł Zhirkova wpuszczać od początku a druga rzecz zdjąć Drogbę a nie Torresa to był żart ze strony Carla... ta porażka przez takie rzeczy boli jeszcze bardziej... no i Karny nieodgwizdany ale do tego, że jesteśmy w każdym ważnym meczu LM każdy zdążył się przyzwyczaić (dla przypomnienia ostatni mecz z Barceloną i jeszcze wcześniej z Liverpoolem )chociaż by te dwa....
bilichelseafc07.04.2011 10:31
Ta porażka bardzo boli,ale zasłużyliśmy na remis,oby na OT strzelili chociaż jedną bramkę...
Nieznany07.04.2011 09:49
Brak skuteczności , to jest powód dla którego przegrywamy. Do cholery , mieliśmy przecież tyle okazji ! Jedyne co mi się nasuwa na myśl , co za pech . Jeszcze mecz na OT , tam będzie ciężko , wierzę że Carlo ustawi ten zespół i wyjdziemy z tej bitwy zwycięsko. Wczoraj w meczu ładnie zagrał Lampard(gdyby nie ten "kiks") , Torres i Drogba. Bosingwa fatalne błędy , w ofensywie całkiem nieźle ,ale w defensywie słabo mu szło.
erdeka07.04.2011 08:54
dokładnie ;/
sebastian11107.04.2011 08:17
Musimy wykorzystywać sytuacje! Byliśmy lepsi to potwierdzają statystyki!
HeniekCFC07.04.2011 08:15
No i niestety przegraliśmy pierwszy raz od 9 lat u siebie. Ta porażka boli... Ale to dopiero koniec pierwszej połowy. Druga na Old Trafford. Przegraliśmy bitwę ale nie wojnę.