aktualności
Desailly: Rozumiem decyzję o dymisji Carlo
Legenda Chelsea Londyn - Marcel Dasailly wykazuje zrozumienie do decyzji Romana Abramowicza odnośnie zwolnienia z posady szkoleniowca Carlo Ancelottiego. Były piłkarz wezwał swój dawny klub, aby nie zwlekał z podpisaniem umowy z nowym szkoleniowcem.
Cóż, takie jest życie trenera. Carlo w pierwszym sezonie zaprezentował się świetnie, zdobył dwa trofea, jednak właściciel klubu nie zamierzał go wspierać po roku, który zakończył z pustymi rękoma. Choć trener miał poparcie zawodników, uznano, że to nie wystarczy - mówi były środkowy obrońca Francji, który dla Chelsea rozegrał 156 spotkań.
Bardzo lubię obecnego ulubieńca bukmacherów, Herry'ego Redknappa, jednak nazwisko tego, kto przejmie schedę po Carlo jest bez znaczenia. To na co czekam to na jak najszybsze poznanie tego nazwiska. Tylko szybkość zagwarantuje odpowiednie zaplanowanie dalszych sukcesów - twierdzi Desailly.
Według Francuza, na zwolnienie Ancelottiego mogła mieć wpływ rozbieżność, co do potencjalnych przyszłych transferowych celów.
Być może za dymisją stała sprawa piłkarzy, których Chelsea zamierza zwerbować. Czasem musisz zgodzić się z wizją zarządu, tymczasem Carlo chyba tego nie podzielał.
42-latek wezwał swój były klub przede wszystkim do ściągnięcia z Realu Madryt Kaki, który mógłby zdjąć z Franka Lamparda ciężar zdobywania goli.
Londyńczykom brakuje rozgrywającego. Benayoun był wyłączony z gry przez bardzo długi okres, a to oznacza, że brakowało pomostu pomiędzy napadem a pomocą. Chelsea nie musi dokonywać rewolucji w składzie, w zespole powinien pozostać Drogba, jest też Torres. Linia pomocy jest bardzo mocna, podobnie jak obrona, trzeba jednak znaleźć rozgrywającego i tu widziałbym pole popisu dla Kaki.
Trzeba zdjąć presję z Lamparda, przecież oczekuje się do niego, aby każdorazowo wpływał na wynik meczów. Zamiast tego Frank mógłby mieć inne zadania. Nie interesuje mnie, jaki menadżer zostanie trenerem Chelsea, on po prostu będzie potrzebował nieco więcej szczęścia od Carlo, który miał m.in. kłopot z kontuzjami. Jeśli to szczęście będzie po jego stronie, 'The Blues' wreszcie będą mogli wygrać Ligę Mistrzów, na czym im tak bardzo zależy - kończy Desailly.
Reklama:
Oceń tego newsa:
xxx9027.05.2011 22:40
ma rację z tym rozgrywającym bo brakuje takiego gościa, ale nie koniecznie Kaka
pieczarka1227.05.2011 22:27
Ma rację Kaka powinien przyjść do nas lub ktoś taki jak Maria lub Ozil.