aktualności
Lampard widzi poprawę
Z pewnością po ostatnim meczu piłkarze Chelsea mają powód do zadowolenia: cztery strzelone bramki to coś, co nie zdarzyło się już dawno. Jednym ze zdobywców gola był Frank Lampard, który otworzył wynik spotkania z tajlandzkim zespołem strzałem po ziemi w dolny róg bramki.
Takie zwycięstwo poważnie wpływa na twoje zaufanie. To zawsze pozytywna rzecz, odnieść wygrane w okresie przedsezonowym. Ten mecz to kolejny krok naprzód. W sparingach powinieneś pokazywać stały progres, rosnącą formę w każdym meczu - myślę, że właśnie to pokazujemy - mówi Frank Lampard.
Mecz z tajlandzką jedenastką 'Premier League All Stars' był również kolejnym, w którym Chelsea zachowała czyste konto. O ile Petr Cech nie miał zbyt wiele pracy w pierwszej połowie spotkania, to w drugiej zastępujący go Henrique Hilario był zmuszony do pokazania swojego kunsztu, aby nie wyjmować piłki z siatki.
Hilario pokazał kilka dobrych interwencji, co nie jest łatwe na tym etapie rozgrywek. Studiując wyniki przedsezonowych spotkań można przecież trafić na naprawdę dziwne rezultaty spotkań. Liverpool został pokonany przez Hull, więc przy tym wszystkim zachowanie czystego konta jak również kanonada goli to pozytywna sprawa. Tworzymy sporo sytuacji podbramkowych, jednak nie potrafimy ich wykorzystać - w Bangkoku wychodziło nam to lepiej - podkreśla Lampard.
W niedzielnym meczu po raz kolejny Andre Villas Boas ustawił Lamparda z prawej strony boiska, dając mu więcej zadań ofensywnych, co zresztą było domeną tego zawodnika w przeszłości.
Mogę grać po prawej stronie, mogę grać na różnych pozycjach. Musisz adaptować się do sytuacji, jaka rozgrywa się wokół ciebie i do piłkarzy, jacy z tobą grają. Wiele zależy od tego, kogo masz obok siebie i od dyscypliny tych piłkarzy. Jeśli to ktoś, kto lubi zapuszczać się pod bramkę jak Florent Malouda, powinieneś trzymać się głębi pola.
Josh McEachran w tym spotkaniu wykonał piękną pracę przy trzeciej bramce. To chłopak z wielkimi możliwościami a będzie jeszcze lepszy - kończy swoją wypowiedź nasz wice-kapitan.
Reklama:
Oceń tego newsa:
GuraalCFC25.07.2011 12:04
Sylwek97 nie musisz go lubieć, ale nie oceniaj go przez pryzmat lubienia czy nie, bo musisz przyznać że w swoim wieku ma dużą przewagę nad rówiesnikami i moim zdaniem już powinien w kilku bądź kilkunastu meczach wyjść w pierwszej jedenastce.
kakuta4425.07.2011 11:13
narazie staTYSTYKI BOASA SA IMPONUJACE 4 MECZE = 8 BRAMEK ZYSKANYCH ZERO STRACONYCH OBY TAK DALEJ
optimusC4425.07.2011 11:02
Lampard akurat dobrze, gada, ale jak pisze kolega niżej to nie jest jeszcze ta piłka, którą mamy grać. Liczę na poprawę w kolejnym meczu, co mecz lepiej, kilka transferów i ruszamy na Europę i Anglię.
ColeowyZelek25.07.2011 10:51
Josh jeśli zostanie w przyszłości kolejną legendą Chelsea to napewno będzie musiał dziękować Lampsowi za to ,że daje mu tyle szans na pogranie piłką i wg wspiera go słownie i praktycznie zawsze powie nim dobre słówko w swojej wypowiedzi
kupiec1825.07.2011 10:51
ale naś napastnicy sie nie popisali jedna bramka z trzech i dwie obroniców
Sylwek9725.07.2011 10:43
jakos nie lubie mc echrn
ROMANCFC190525.07.2011 10:28
mcehran następca lamparda
Szpadyzor25.07.2011 10:23
Karko-od kogoś nasz Josh musi się uczyć więc pewnie dlatego jest wystawiany obok legendy zespołu
WuJu25.07.2011 10:22
Też widzę poprawę,ale to nie jest jeszcze ta piłka,którą mamy grać.Przed wami jeszcze dużo pracy mam nadzieję,że na inauguracje sezonu w meczu ze Stoke nasi ulubieńcy pokażą klasę,i wygrają wysoko ten mecz.
Karko25.07.2011 10:20
zauważyliście że Lampard zawsze gra z Joshem? Tzn Josh z lampardem, zawsze w tym samym składzie w sparingach