Mikel: Odzyskać mistrzowską koronę!

Według pomocnika Chelsea Londyn, Johna Obi Mikela, najtrudniejszym zadaniem stojącym w zbliżającym się sezonie będzie odzyskanie mistrzowskiej korony Premier League.

W tym roku będzie to trofeum niezwykle trudne do zdobycia. Uważam, że przed Chelsea najtrudniejszy sezon z dotychczasowych. Każdy zespół wydał poważne pieniądze na wzmocnienia, my z kolei stoimy przed zadaniem poprawy. Wiemy, że stać nas na to, że mamy ten margines i nie powinniśmy się bać innych - rozpoczyna John Obi Mikel.

Nasz pomocnik wrócił do poprzedniego sezonu, w którym po imponującym początku na przełomie roku Chelsea wpada w wielki dół, z którego nie potrafił wygrzebać jej Carlo Ancelotti. Według Nigeryjczyka włoski trener popełnił błąd, mnożąc w tym okresie treningi, zamiast pozwolić piłkarzom po prostu dobrze wypocząć.

Strata tytuły to była straszna rzecz. Każdy kto śledził rozgrywki wie, że praktycznie był w naszych rękach. Zaczęliśmy sezon tak udanie, wszyscy stawiali na nas i nagle - sam nie wiem dlaczego - przestaliśmy wygrywać. Każdy z nas o tym myślał, myślę, że wszyscy byliśmy zbyt spięci. Trenowaliśmy i trenowaliśmy, próbując wyeliminować z naszej gry kolejne błędy, ale może faktycznie potrzebowaliśmy tylko relaksu? Być może próbowaliśmy zmienić niektóre rzeczy zbyt mocno? Powinniśmy raczej odpocząć, aby poczuć się komfortowo - uważa John Obi Mikel.

Nigeryjczyk, sprowadzony do Chelsea przez Jose Mourinho w 2006 roku jako wielki talent, nie spełnia raczej pokładanych w nim nadziei. Jedyne gole jakie zdobył, padły w FA Cup, nic dziwnego, że piłkarz jest zdeterminowany, do zdobywania bramek.

W tym sezonie najważniejszą sprawą dla mnie będzie strzelenie kilku goli. Musze to zrobić z linii pomocy. Kiedyś zdobywałem ich sporo, nie wiem co się stało, że od lat nie mogę się nimi cieszyć. Frank Lampard ma ich na swoim koncie tak wiele, a przecież trafiał właśnie na tej pozycji. Myślę, że niektórzy koledzy muszą mu pomóc, odciążyć z konieczności ich zdobywania. Lampard jest znakomity, jednak Chelsea nigdy nie była zespołem jednego piłkarza - twierdzi Mikel.