aktualności
Drewno tanio sprzedam/oddam/wymienię
Hen, hen daleko w pewnej wiejskiej chacie urodził się czarny syn, po jeszcze ciemniejszym tacie. I Wy moi drodzy tego piłkarza aż za dobrze znacie. Kto to taki? Salomon vel drewno i tyle w temacie.
Tak, wiem, powinienem z tego miejsca raczej motywować, pozytywy w grze Chelsea ładnie wyszykować, lecz sił mi braknie, gdy patrzę na nasze smerfy z ciamajdą na czele, w pierwszym składzie.
Do końca okienka transferowego zostało zaledwie kilka dni, jednak ostatnie godziny mogą okazać się niezwykle ekscytujące, a niemal każdy niebieski kibic chciałby ujrzeć wisienkę na torcie w osobie Luki Modricia, jednak czy zdążymy? Tottenham w końcu pęknie i zgodzi się oddać swoją gwiazdę?
Jednak przejrzyjmy te okienko używając trybu slow motion, dążąc do właściwego tematu, czyli do Salomona Kalou. Pierwszy transfer tego lata, Andre Villas-Boas, a potem..długo, długo nic. Wiadomo nowy trener, nowe porządki, tak więc portugalski coach otworzył szafę i bacznym okiem obserwował co w schedzie pozostawili mu Ci wszyscy ludzie, którzy pracowali w tym miejscu przez ostatnie lata. Z każdym dniem rosło wśród kibiców Chelsea zniecierpliwienie, każdy domagał się transferów. Bywali tacy, którzy zaczęli przekreślać już Andre jako trenera(i to przed pierwszym meczem!) twierdząc, że młodzian za bardzo uwierzył w swoje agitatorskie zdolności oraz kadrę, którą ma do dyspozycji. Nic bardziej mylnego!
Boas bardzo dokładnie przeglądał garnitury w pozostawionej mu szafie, tak by jak najdokładniej określić, które ubrania nie nadają się już do noszenia i na jakie zakupy musi się jeszcze udać, tak by czuć się komfortowo. Wkładał każdy niejednokrotnie, odświeżał te, które pokrywały się już warstwą kurzu(Benayoun) , wynajdywał takie, które będą modne dopiero za kilka lat(Chalobach).
Kiedy Andre włożył pierwszy raz garnitur z przyszytą plakietką ?Kalou? pomyślał sobie, że nareszcie czuje się komfortowo. Jednak gdy ubrał go ponownie coś mu w nim nie pasowało, potraktował to jednak z przymrużeniem oka. Nie przejmując się jednokrotnym niepowodzeniem, spróbował jeszcze raz i kolejny, aż przyszedł mecz z West Bromwich.. Bez wahania włożył garnitur, który zapewniał mu wcześniej komfort i jakość noszenia. Po pięciu minutach spotkania czuł, że jego odzież jest za ciasna, po dwunastu zauważył porwany mankiet w marynarce, a po upływie pół godziny musiał ratować się zmianą odzienia(Malouda), bo inaczej paradował by z gołą d? i zerowym dorobkiem punktowym.
Wychodząc z szafy i wracając do bardziej piłkarskiego żargonu życzę Kalou wszystkiego najlepszego, niech gra jak najwięcej. Ba! Niech strzela masę goli byle tylko nie w koszulce.. The Blues.
Mam nadzieję, że Villas-Boas jest inteligentnym osobnikiem, który widzi, że dla Pana Salomona nie ma miejsca w drużynie, która walczy o najwyższe cele. Nie jest normalną sytuacją kiedy, ? kibiców (podejrzewam, że i tak liczba zaniżona) bardziej od wyniku meczu cieszy się z tego, że poza kadrą meczową znalazł się Kalou. Tak, tak, właśnie tak wygląda aktualnie nasz smerfny niebieski świat.
Odnosząc się do tytułu jednego z tematów na forum, a mianowicie ?Sentymenty Nie, racjonalizm Tak? uważam, że to idealne hasło, którym kibice Chelsea powinni okrzyknąć akcję zbiórki funduszy na akcję ?One way ticket? dla Kalou. Może niektórzy powiedzą, że z pustego nawet Salomon nie naleje, jak gra źle to cała drużyna, a nie jeden piłkarz. I przyznam Wam rację, z jednym ale.. Nasza cudowna gwiazdka potrafi nawet z pełnego narozlewać, a większość jego bramek jest z cyklu ?pusta bramku gol i siamtu?.
Przytoczę jeszcze garść statystyk z poprzedniego sezonu. Kalou wystąpił w 46 meczach Chelsea, w tym aż 31 razy od pierwszej minuty. Strzelił 10 goli. Przeglądając bramki i sytuacje śmiem twierdzić, że Frankowski strzeliłby tych bramek co najmniej 15.
Tak więc czy warto trzymać piłkarza, który nie walczy na boisku wcale? Z pewnością nigdy nie słyszał utworu Chady ?Trzeba?(a w szczególności wersów ?masz przepychać się łokciami, a nie k? stać na baczność?), a powinien. Osobiście, gdy widzę popisy Kalou na boisku i jego wypowiedzi, że należy mu się pierwszy skład to się zastanawiam czy on jest w sobie tak zakochany, że nie widzi, jak bardzo jest żałosny, czy jest po prostu głupi?
Z niecierpliwością czekam na ostatnie godziny obecnego okienka transferowego i liczę na to, że skończymy je z podwójnym tupnięciem, z zakupem Modricia i sprzedażą Kalou. I sam się zastanawiam, która wiadomość by mnie bardziej ucieszyła, bo ten nasz Salomon to czarne złotko, ale jednak nie wszystko złoto co się świeci..
Zapraszam wszystkich do dyskusji, a w szczególności tych, którzy uważają, że Kalou jest jeszcze w Chelsea potrzebny.
Felieton napisał użytkownik Nuku i są to jego subiektywne odczucia.
Opinie w nim wyrażone nie muszą pokrywać się ze zdaniem redakcji.
Reklama:
Oceń tego newsa:
fanka201130.08.2011 12:59
dla mmnie to tylko zmiennik ale jeśli ma blokować lukaku to niech odejdzie, płakać po nim nie będę
Kobiel630.08.2011 12:53
Nuku to było do chomika czy do mnie?
Nuku30.08.2011 12:50
Masz rację, przede wszystkim nie powinienem obrażać Kalou, bo nadal jest piłkarzem Chelsea. Jednak ten felieton nie był napisany tonem mega poważnym, traktując to co napisałem z przymrużeniem oka i dystansem zupełnie inaczej się to postrzega
chomik30.08.2011 12:48
Nuku.. ''Byc szczerym, to wypowiadac co sie zgodnie z tym co sie mysli. A nie wszystko co sie mysli wypowiadac na głos''
Kobiel630.08.2011 12:47
Zacytuję swoją poprzednią wypowiedź: "Żal mi większość kibiców Chelsea, ba oni kibicami się nazywać nie powinni, bo jest ich chyba ponad połowę. Co chwilę śmiejecie się z Kalou, nazywacie go drewnem.. Może on już na Chelsea za słaby, ale wiele klubów chciałoby mieć takiego zawodnika..Także liczę, że Kalou zostanie sprzedany, że będzie grał w innym dosyć dobrym klubie.. Ale nie jestem jak większość, która go nazywa drewnem, co się z niego śmieje. Ba już widziałem użytkownika, który miał sygnaturę z Kalou jako drewno. Ci co tak robią, śmieją się z naszego zawodnika, nazywają go drewnem nie powinni się nazywać Kibicami Chelsea, Kibicami The Blues. Tyle w temacie."
Nuku30.08.2011 12:45
Swoją droga, gdy wczoraj pojawił się news o tym, że Kalou może odejść do Francji, najczęstszy komentarz to "wy...".
Nuku30.08.2011 12:40
Każdy ma prawo po mnie jeździć, jednak zauważ, że najczęstszym wysuwanym merytorycznym argumentem jest to, że Nuku to dzieciak, który ma 15 lat. W moim tekście nie ma podtekstów rasistowskich, skoro Wy jesteście biali to też raczej po białym ojcu? Tak doje*** do pieca, tak obraziłem Kalou, tak przesadziłem, ale zdania nie zmienię, dalej podpisze się pod tym co napisałem. I możecie mnie obrażać, ale tylko i wyłącznie mnie, redaktor mi zaufał i wstawił tekst. W końcu mamy wolność słowa
redaktor30.08.2011 12:37
Nuku w tym oto felietonie wyraził swoją opinię, a Wy powinniście ją uszanować jak dla mnie. Teraz wszyscy stajecie w obronie Kalou! A jaka jest prawda? Wystarczyło podczas meczu z West Brom spojrzeć na Shouta, jak wszyscy jadą po Kalou! Np. 'wypierd*laj drewniaku, won z boiska, co on tu w ogóle robi?' Sami wiecie, że tak właśnie jest. Ale teraz co, wszyscy jeżdżą po Nuku, bo po prostu wyraził swoją opinię. Ludzie, ogarnijcie!
aga1730.08.2011 12:34
Uważam, że to powinno zostać jak najszybciej usunięte jak można wyrażać się w ten sposób o zawodniku swojej ulubionej drużyny. Ile autor tego felietonu ma lat? Trochę szacunku dla piłkarzy.
LopezikChelsea30.08.2011 12:34
Lekka Przesada! Jest zawodnikiem "The Blues" i też należy mu się szacunek czy gra dobrze czy też nie. Kalou to nie jest jakiś piłkarz światowej klasy, ale życzę mu jak najlepiej. I wy się nazywacie kibicami ?!