aktualności
Essien: To deja-vu
Michael Essien nie ma najłatwiejszego życia. Pomocnik Chelsea po raz kolejny straci sporą część sezonu z powodu kontuzji, które trapią go od kilku lat. Sam piłkarz na swoim blogu przyznaje, że odczuwa coś w charakterze deja-vu.
Miałem wspaniałe lato, tym większa więc szkoda, że złapałem poważną kontuzję przed rozpoczęciem sezonu. Przechodziłem to już wcześniej w poprzednich latach, trudno jest mi więc zrozumieć, czemu wypada to na mnie brz, jednak to część sportu a ja jestem wystarczająco silny, aby wziąć to na klatę - pisze na swoim blogu Essien.
Lato rozpoczęło się dla mnie wspaniale, kiedy rozegraliśmy w Akrze mecz pokoju. To był bardzo dumny moment w moim życiu, a ludzie wypełnili stadion do ostatniego miejsca. Praca nad organizacją tego wydarzenia była ciężka, ale mocno mnie wciągnęła - dziękuję wszystkim, którzy mi pomogli - wspomina minione miesiące Michael.
Później trafiłem z powrotem do reprezentacji Ghany, z którą wygrałem mecz - w tamtym momencie nie było dla mnie nic lepszego! Wolny miesiąc spędziłem wypoczywając w ojczyźnie, wziąłem też udział w ślubie Didiera Drogby w Monako. Lato było więc wspaniałe, tym bardziej tak poważny uraz mnie zabolał. Obecnie moje dni wypełnione są sesjami z fizjoterapeutami. Jestem tym zajęty od 10 do 5 popołudniu ale jestem przekonany, że to da efekty - pisze piłkarz.
Ćwiczenia są rutynowe, a ja nienawidzę oglądać meczów w telewizji. Chciałbym być z chłopakami na boisku treningowym, chciałbym im pomóc w meczach, jednak wiem, że musze być cierpliwy, aby prawidłowo zaleczyć uraz. Po raz kolejny musze powiedzieć 'dziękuję' sztabowi medycznemu Chelsea, medycy są genialni. Leczyłem się również w Hiszpanii i muszę to samo powiedzieć o tamtejszych lekarzach.
Wyniki Chelsea idą w górę, jestem przekonany, że zakończymy sezon z kilkoma trofeami. Nie mogę się doczekać, aby być tego częścią. Kibice proszą mnie, abym - jeśli będzie to możliwe - podał konkretną datę mojego powrotu do gry, niestety jest na to jeszcze zbyt wcześnie. Trzymajcie kciuki za drużynę! - kończy zapisek Essien.
Reklama:
Oceń tego newsa:
WuJu02.09.2011 16:03
Wracaj jak najszybciej Bizon!!
SuperFrank02.09.2011 15:58
Oby szybko się wykurował,Essien napewno bardzo by się przydał ale bez Michaela też musimy dać rade
xxx8802.09.2011 15:19
wracaj szybko, bo bez ciebie Chelsea to nie to samo
kupiec1802.09.2011 14:47
ale trzeba czekać niedługo znowu wróci
Kobiel602.09.2011 14:43
Obyś wrócił jak najszybciej na boisko ;d
LinkiN02.09.2011 14:22
Mamy Oriola Romeu i Mikela
FigaZ02.09.2011 13:53
Szkoda że znowu mu się to przytrafiło
LordOfLifeAndDeath02.09.2011 13:50
wracaj do zdrowia mistrzu !!!
adc02.09.2011 13:17
szkoda, ze ta kontuzja mu sie przytrafila - po niej bedzie musial troche czasu poswiecic aby powrocic do swojej dawnej formy, Essien zdrowia zycze !