aktualności
Czas na Swansea! Anglia czy Walia?
W środę mogliśmy oglądać Chelsea, która wygrywa po serii rzutów karnych. Drużyna ze Stamford Bridge zwyciężyła po zaciętym boju z drużyną Fulham, mecz został rozegrany w ramach Carling Cup, jednak puchar ten jest już za nami. Czas na pojedynek ze Swansea! Drużyna ta jest jednym z tegorocznych beniaminków w Premier League, jednakże nie będzie to łatwy rywal...
Zacznijmy od przedstawienia rywala. Swansea City, to klub który jest klubem walisjkim, jednakże jak każdy wie występują oni w Premier League, gdzie awansowali dopiero w tym sezonie.
Zespół został założony w roku 1912, więc jest kilka lat młodszy od Chelsea, a dokładniej 7 wiosen.
Łabędzie (Przydomek Swansea) występują od 6 lat na nowym obiekcie, pełna nazwa tego stadionu to Liberty Stadium Swansea. Kompleks ten może pomieścić ponad 20 tysięcy kibiców i bardzo często możemy odnotować tam komplet kibiców, co jest dobrym wynikiem jak na tak mało miedialny klub jak Swansea.
Jako pierwszą ciekawostkę mogę podać fakt, iż kibice naszego rywala nienawidzą nazwy swojego stadionu, dlatego też nadali mu własną nazwę. Nazywają go Morfa Stadium.
Klub przez kilka poprzednich lat przechodził przez problemy finansowe, jednakże sprawa ta wydaje się tylko niemiłym wspomnieniem. Obecnie Łabędzie są stabilną drużyną, przynajmniej jeżeli chodzi o kwestię pieniędzy. Przyczynili się do tego kibice, którzy licznie wspierają swoją drużynę, przy okazji wspomagając kasę klubową.
Przeciętny kibic Chelsea na pewno będzie kojarzył w ekipie rywali The Blues jedno nazwisko, a mianowicie Scott Sinclair. Zawodnik ten przez 5 lat "występował" na Stamford Bridge. Występował tylko w teorii, ponieważ w praktyce zaliczył tylko 5 występów w pierwszym składzie.
Scott będąc piłkarzem Chelsea był wypożyczany do innych klubów aż 6 razy, następnie został sprzedany do naszych przyszłych rywali za kwotę oscylującą około 500 tysięcy funtów.
Zawodnikiem, który przypadł mi do gustu jest na pewno bramkarz Swansea - Michael Vorm. Piłkarz ten rozgrywał świetne zawody na przykład w meczu z Manchesterem City i mimo tego, że puścił kilka bramek to zasługiwał na wyróżnienie. Jestem pewien, że nasz atak będzie miał z tym zawodnikiem niemałe problemy, ale obym się mylił.
Teraz trochę o Chelsea. Do składu The Blues wrócił Didier Drogba, który na pewno będzie liczył na występ w sobotnim spotkaniu, jednak będzie miał bardzo trudne zadanie, ponieważ wydaje się, iż Fernando Torres wraca do formy.
Hiszpan rozegrał bardzo dobre spotkanie z Manchesterem United, jego występ podsumowała piękna bramka na Old Trafford, pierwsza w tym sezonie.
Bardzo ciekawa walka o miejsce w składzie zapowiada się na środku boiska. W meczu z Fulham fenomenalne zawody rozegrali Josh McEachran oraz Oriol Romeu, kto wie może przynajmniej jeden z nich występi w sobotę ? Nie możemy jednak zapominać, że Raul Meireles, Ramires oraz John Obi Mikel także nie zamierzają składać broni, dodajmy do tego niezniszczalnego Franka Lamparda i mamy mieszankę wybuchową.
Andre Villas-Boas może mieć ból głowy z dwójką środkowych obrońców. W środę Alex z Davidem Luizem zagrali co najmniej dobrze - czy któryś z nich zagra w parze z Terrym? Do gry w pierwszym składzie aspiruje także Branislav Ivanović.
Czas na przegląd formy obu zespołów. Jak zwykle najpierw omówimy jak gra drużyna rywali naszej ukochanej drużyny.
Łabędzie zajmują 14 pozycję w lidze, co jest dobrym wynikiem, zważywszy na to że grali już z Manchesterem City oraz Arsenalem. W poprzedniej kolejce wygrali wysoko z West Bromem, jednak mecz ten grali u siebie. Na wyjeździe przegrywali nawet z Shrewsbury, pod koniec sierpnia. Tak więc gołym okiem widać, że jest to drużyna swojego boiska.
Chelsea natomiast zajmuje trzecią pozycję w ligowej tabeli. Drużyna ta traci 5 pkt do liderującego Manchesteru United, drugi Manchester City ma 3 pkt przewagi nad stołeczną drużyną. Nie są to duże cyfry, zważywszy na to że sezon dopiero nabiera tempa i na pewno będziemy oglądać jeszcze wiele przetasowań.
Sytuacja kadrowa The Blues nie wygląda tragicznie, jednakże nie jest także różowo. W sobotę nie zagra na pewno dwóch zawodnikiów, mianowicie Daniel Sturridge oraz Michael Essien.
Młody Anglik nabawił się lekkiej kontuzji w meczu pucharowym, kiedy to został uderzony w kolano. Andre Villas-Boas nie chciał ryzykować pogłębienia urazu dlatego też postanowił, że da odpocząć młodemu Danielowi.
Bukmacherzy są pewni, ten mecz wygra Chelsea. Za każdą złotówkę postawioną na The Blues można wygrać 1,20 zł, natomiast jeżeli postawi się taką samą kwotę na drużynę gości wygrać można 15 zł.
Warto także przytoczyć słowa obecnego menadżera Swansea, Brendana Rodgera. Szkoleniowiec ten niegdyś był członkiem sztabu szkoleniowego Jose Mourinho, kiedy Portugalczyk był pierwszym menadżerem Chelsea. Wracając do Rodgera:
Nie będzie miejsca na sentymenty. Mam dobre relacje z tym klubem, jednakże na boisku nie można się rozczulać. Trzeba walczyć o każdy skrawek boiska.
Ostatnie 5 meczów Swansea:
vs WBA 3:0
vs Arsenal 0:1
vs Sunderland 0:0
vs Shrewsbury 1:3
vs Wigan 0:0
Przewidywane składy:
Cech, Bosingwa, Terry, Luiz, Cole, Meireles, Lampard, Ramires, Mata, Torres, Anelka
Vorm, Taylor, Monk, Willams, Rangel, Britton, Gower, Sinclair, Allen, Dyer, Lita
Typ Chelsealive.pl 3-1
Reklama:
Oceń tego newsa:
WuJu23.09.2011 09:06
Jeżeli zagramy tak jak z United,to Swansea nie będzie miała żadnych szans.Moim zdaniem będzie 3:1 a bramki strzelą:2x Torres i Ramires.
Owen1023.09.2011 08:31
Ładna zapowiedz ladna ale jeden blad "W meczu z Fulham fenomenalne zawody rozegrali Josh McEachran oraz Oriol Romeu, kto wie może przynajmniej jeden z nich występi w sobotę ?" występi
Dawid2023.09.2011 08:24
No nareszcie elegancka zapowiedz Brawo !
K4M1LCFC9723.09.2011 07:37
Liczę na wygraną 2:0 3:0 ;) tylko bez straconej brami Go Go The Blues!!!
19LAMPS9123.09.2011 07:36
tutaj musi byc wygrana i na zero z tyłu. Typuje 3-0 (Mata ,Ramires , Torres)
jarus2623.09.2011 07:21
licze ze wygramy do zera
ColeowyZelek23.09.2011 06:26
4-1
Tomczak88823.09.2011 00:29
Czyste konto bez watpienia. Licze na Josha w pierwszym skladzie.
ziolek19022.09.2011 23:57
2-0 i pierwszy chyba raz powiem ze strzeli 2x Torres ;)
kupiec1822.09.2011 23:49
3:0 dla nas i bramka maty