Charlie Nicholas - Brak kierunku

Charlie Nocholas uważa, że Chelsea idzie 'w przeciwnym kierunku', co może skutkować wypadnięciem z czołowej czwórki Premier League. Przypomnijmy, że Chelsea może grać w Lidze Mistrzów, nie zajmując miejsc 1-4, ale musiałaby te rozgrywki wygrac, co w takiej dyspozycji może graniczyć z cudem.

Steven Pienaar i Denis Stracqualiursi swoimi bramkami pozbawili Chelsea złudzeń. Skutkuje to zdobyczą 12 punktów w aż 10 kolejkach!. Taki zespół jak Chelsea powinien mieć ich co najmniej 2 razy więcej.

Już po 5 minutach Steven Pienaar 'złamał' Chelsea. Dla mnie wyglądają oni zbyt lekko, nietrwale. Są od siebie oddaleni i nie wyglądają jak zespół, jak jedność.

W twoim myśleniu zachodzi pytanie - jakich piłkarzy masz i co oni mogą zrobić? Wiemy, że Sturridge był bardzo obiecującym piłkarzem, jednak teraz dostosował się do 'zwykłej' gry Chelsea - rozpoczyna krytykę piłkarzy ze Stamford ridge Charlie.

Fernando Torres wygląda jak strzęp siebie sprzed półtora roku. Widać, że ciężko pracuje, ale to ciągle za mało. O Macie mogę powiedzieć, że był bardzo 'cichy', niewidoczny.

Chelsea miała chyba 1- czy 15 minut dobrej gry w tym meczu, podczas której mogła zdominować Everton. Ta Chelsea wygląda, jakby nie wiedziała w jakim kierunku ma zmierzać.

To wygląda, jakby trener mówił - Jaką formacją gramy? Tak brakuje mi Johna Terry'ego, to prawdziwy lider. Tęsknie również za Drogbą. To już nie jest kolektyw.

Pomimo braku Johna Terry;ego, Andre Villas-Boas zdecydował się posadzić na ławkę Gary'ego Cahilla, dając szansę wracającemu po meczowej przerwie Ashleyowi Cole'owi.

Dobrze nam tu siedzieć i mówić, że grał źle i słabo. Jego występ przeciwko Manchesterowi United nie wypadł zbyt dobrze. Momentami zastanawiałem się, czy nie ma w drugiej połowie gorszego zawodnika od niego na boisku. Teraz mogłem być spokojny i myśleć Cahill + łóżko.

To wyglądało, jakby Andre myślał, że to nie jest 'jego' gracz i będzie dalej stawiał na swoich zawodzących piłkarzy.

Chelsea jest miękka, tak emanuje miękkością. I trener będzie musiał się bardzo postarać, żeby to zmienić. Będzie musiał bardzo uważnie ją obserwować.

Niektórzy gracze tacy są [przeżywają to co się wokół nich dzieje]. Andre musi wziąć na siebie odpowiedzialność i czasem nimi wszystkimi wstrząsnąć.

Chelsea nie jest grupą wyglądającą na zajmowanie miejsca 4, tylko na walkę o miejsce 6-7, co może okazać się prawdziwe za kilka tygodni.

Mam pewną sympatię do Andre, jednak co mogę powiedzieć po takim meczu, przed tak ważnym spotkaniem z Napoli? Ma przed sobą mnóstwo pracy z właścicielem dyszącym mu nad karkiem. To wpływa na twój umysł - koczy Nicholas.