aktualności
Luisao: Chelsea nie zasłużyła na zwycięstwo
Brazylijski kapitan Benficy Lisbona Luisao uważa, że jego zespół powinien sięgnąć po lepszy wynik w pierwszej odsłonie dwumeczu z Chelsea Londyn. Mimo stanu 0:1 nie przekreśla jednak szans na swój i kolegów awans do kolejnej rundy Ligi Mistrzów.
Mecz w Lizbonie pozostawił nam kwaśny smak w ustach, ponieważ Chelsea nie zasłużyła na wygraną. Okazało się, że nie zawsze wygrywa zespół, który pokazuje lepszy futbol. Nie wiem, czy trener londyńczyków wystawił rezerwowych graczy w tym meczu, ale prawda jest taka że byliśmy lepszym zespołem a wynik 1:0 jest mylący w stosunku do tego, co widzieliśmy na boisku - mówi brazylijski stoper.
Chelsea ma lekką przewagę dzięki zdobyciu gola na wyjeździe, jednak sprawę awansu uważam za otartą. Wierzę, że możemy wejść do półfinału Ligi Mistrzów. Kluczem będzie objęcie prowadzenia. Jeśli strzelimy bramkę na 1:0, to jestem pewien, że gospodarze poczują presję co będzie dla nas sporym pozytywem - ciągnie Luisao.
Na Stamford Bridge musimy być mocni w defensywie, musimy kontrolować piłkę i mieć więcej szczęścia w ofensywie niż mieliśmy go w meczu domowym. Wiem, że to trudne zadanie, ale możliwe do wykonania. Do Londynu jedziemy z wiarą - podkreśla piłkarz Benficy.
Byliśmy w stanie wyeliminować Manchester United w fazie grupowej i musimy to powtórzyć w meczu z Chelsea. Myślę, że United jest lepszą drużyną niż 'The Blues'. To jest właśnie podstawą mojej nadziei na powrót do gry. Benfica jest dumnym zespołem, wiemy, jak pokonać najgorsze chwile.
Mecz w Londynie będzie dla nas niczym finał, wiemy o tym i jesteśmy przygotowani na wrogą atmosferę. Nasza ostatnia wygrana ligowa z Bragą da nam odpowiednie morale na pojedynek z Chelsea. Pokazaliśmy, że umiemy walczyć o wszystko. Ja sam przedwcześnie musiałem zejść z boiska wobec kłopotów fizycznych, ale mam nadzieję, że będę mógł w środę zagrać. Za nic w świecie nie chcę przegapić tego meczu - kończy Luisao.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Zobacz także:
ElMago04.04.2012 07:03
Wygraliśmy i koniec kropka. Dziś pokażemy że to my zasługujemy na półfinał....
kamilek11203.04.2012 21:06
Cwaniak taki sam jak Szczęsny czy Balotelli zobacza jutro na SB będą baty jak choroba nie będzie jak z MU gdzie pewnie bedą się podniecać jeszcze kilka lat że ich pokonali
chelsea0203.04.2012 18:30
Ta w kazdych ich wypowiadaniach wywaliliśmy manchester z grupy ale Chelsea to nie manchester.
WuJu03.04.2012 17:57
Liczy się to co jest w sieci
Karko03.04.2012 17:50
Wiesz ile razy barcelona nie zasłużyła na to,aby schodzić zwycięsko w pojedynkach meczowych?
Liveee03.04.2012 17:31
Wynik to wynik nie ważne kto grał lepiej.
arkadio7703.04.2012 16:34
Kogo to obchodzi co on ma do powiedzenia, liczy się wynik i mądra gra.jestesmy lepsi co udowodnimy im na stanford bridge.
whySoNervous03.04.2012 16:16
się nie umie grać u siebie to się przegrywa, po za tym to już drugi zawodniki Benfici który w koło macieju szczyci się tym że wyeliminowali man utd < >
fr3dzio703.04.2012 16:15
My strzeliliśmy bramkę i to my wygraliśmy. Trzeba było być skuteczniejszym a nie teraz użalać się że się przegrało. I mam nadzieje że nasi na Stamford pokażą im prawdziwy football i wygrają pewnym wynikiem. Nie możemy ich zlekceważyć ale nie oszukujmy się że wcale oni jakimiś wirtuozami footballu to nie są;)
czacza03.04.2012 15:33
Jak dla mnie nie ważne jest kto dyktuje warunki meczu itp., ważne jest to kto wygrywa na koniec!!!