aktualności
Torres: Z nadzieją na lepsze
W ostatnim meczu na Wembley, w którym brał udział Fernando Torres, jego kolega z zespołu Frank Lampard strzelił jedynego gola spotkania. Nie ucieszyło to naszego napastnika, bowiem chodziło o mecz Anglii z Hiszpanią, która pokonana schodziła z boiska. Można mieć jedynie nadzieję, że w niedzielę obydwaj ci piłkarze z murawy Wembley będą schodzić w znakomitych humorach.
Pijemy oczywiście do półfinałowego starcia Chelsea przeciwko Tottenhamowi w ramach półfinału FA Cup. Co mówi przed tym spotkaniem Torres?
Wembley to miejsce, które ma tak bogatą historię. Angielskie zespoły mają kilka szans w roku, aby grać w tym miejscu i zawsze są to pojedynki o wielką stawkę. Nic dziwnego, że każdy piłkarz marzy o występie na Wembley ale dla mnie będzie to dopiero pierwszy raz w ramach klubu, choć juz przez pięć lat gram w Anglii - mówi napastnik Chelsea.
To będzie ekscytujące spotkanie, ponieważ te derby pozwolą nam dotrzeć do finału. Świetnie będzie tam być, już nie mogę sie tego doczekać. Przed naszym meczem z Anglią wszyscy hiszpańscy kibice robili sobie zdjęcia na Wembley, to samo czynili piłkarze po treningach. Jeśli kochasz piłkę, jednym z marzeń jest właśnie gra w tym miejscu. Moje wspomnienia z meczu z Anglią nie są najlepsze, więc mam nadzieję, że w niedzielę będzie lepiej - dodaje Torres.
Niedzielne starcie będzie czwartym półfinałem Chelsea w tej imprezie od 2007 roku. Londyńczycy przez ten czas zgarnęli trzy te trofea, po raz ostatni w 2010 roku.
W Hiszpanii puchar domowy nie jest tak ważny jak FA Cup dla angielskich drużyn, tu jest to większa konkurencja. To miłe, że w Anglii tradycja się zachowała, a pod kątem znaczenia tego pucharu jest on bliski koronie ligowej - twierdzi Torres.
Fakt, że półfinały rozgrywane są na Wembley pokazuje, jak duże są to mecze. Myślę, że niedzielne spotkanie będzie cechować się dużą intensywnością, gramy przeciwż przeciwko wielkiej drużynie. Jeśli jednak półfinał jest tak olbrzymi, to co dopiero finał. To będzie wspaniałe przezycie dla fanów Chelsea i dla samych zawodników. W zespole jest wielu graczy, którzy tu już grali w przeszłośći, ale dla pozostałej części to będzie wyjątkowe przeżycie - kończy Hiszpan.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Daxon10013.04.2012 17:37
Niesamowici z was Fani The Blues życząc kontuzji swojemu zawodnikowi W dodatku Torres Co wy od niego wymagacie to że niezdobywa bramek nieznaczy ze nierobi nic dla drużyny A te asysty ? Swoja drogą mam nadzieje ze Wystąpi w pierwszej 11na mecz z Totth i wreszcie zamknie usta krytykom..
Loreal1PL13.04.2012 17:30
zgadzam sie w 100% z ripazho8 a jak nie odjedzie latem to przez caly przyszly sezon bede sie modlic dzien w dzien o to zeby torres doznal kontuzj ktora zaknczyla by jego kariere
ripazha813.04.2012 17:25
oby torres nie zagrał, a latem odszedł.
kakuta4413.04.2012 17:05
Przestancie ..bo tylko narzekać umiecie.
Dawno Torres nie wypowiadał sie .TO ejst dla neigo wielka sprawa zagrać 1 raz na Wembley bo w barawach Liverpoolu na to szans nie miał dlateog myslę ze bedize grał z zaangazowaniem o ile wyjdzie w podstawowej 11.Powodzenia Fernando.
Drogbeusz13.04.2012 16:49
Może zacznie strzelac!
Proplus13.04.2012 16:12
czuje ze torres się obudzi w meczu z Tottenhamem a
kupiec1813.04.2012 15:53
oby torres strzeli zwycięską bramkę
WuJu13.04.2012 15:44
Mam nadzieję,że Torres zagra dobry mecz i poprowadzi naszą drużynę do finału !
ColeowyZelek13.04.2012 15:37
Frank mógłby powtórzyć wyczyn z przed kilku miesięcy i z Tottenhamem i dać nam finał
garnek321013.04.2012 15:34
Według mnie ma racje. Lepiej zakończyć ligę z jakimś trofeum, niż z pustymi rękami