aktualności
Van der Vaart: Becker nie byłby zadowolony z wygranej Spurs
Ofensywny pomocnik Tottenhamu Rafael van der Vaart zdradził, że idol jego młodości Boris Becker nie byłby zadowolony z wygrania przez 'Spurs' półfinałowego meczu FA Cup z Chelsea. Jak się okazuje słynny tenisista jest zagorzałym kibicem 'The Blues'.
Jestem wielkim fanem tenisa, więc kiedy spotkałem Borisa Beckera i zobaczyłem Wimbledon po raz pierwszy, byłem bardzo podekscytowany. On był moim idolem, kiedy byłem młody, a kiedy go zobaczyłem w tym miesiącu, rozmawialiśmy na wiele tematów. On zna każdy klub, każdego piłkarza, i oprócz kibicowania Bayernowi Monachium jest również zagorzałym kibicem Chelsea. Kiedy więc powiedział, że miło byłoby mnie spotkać, to jednak nie sądzę, aby był szczęśliwy, jeśli wygramy niedzielny mecz - mówi Rafael van der Vaart.
Tottenham długo utrzymywał się w czołówce ligowej tabeli, jednak ostatnie tygodnie mocno zachwiały jego pozycją. Doszło do tego, że trzecie miejsce Koguty straciły na rzecz Arsenalu i wciąż nie mogą być pewne utrzymania się w pierwszej czwórce dającej przepustkę do gry w Lidze Mistrzów.
Mieliśmy 10 punktów przewagi i nagle jesteśmy za Kanonierami - to coś, co trafia w twoje zaufanie. Ostatnio przegraliśmy z Norwich, co było bardzo bolesne, zwłaszcza że był to nasz domowy mecz. Wydaje się, że w każdym sezonie Tottenham ma okres, kiedy wszystko nie idzie najlepiej - mówi Holender.
Kiedy patrzysz na Manchester United, wydaje się, że oni nigdy się nie denerwują. My byliśmy zbyt nerwowi, przez co traciliśmy punkty i to właśnie musimy zmienić chcąc być zespołem z czołówki - a myślę, że stać nas na to patrząc na zawodników, jakich mamy. Jesteśmy zespołem, który chce się rozwijać. Nie możesz kupić kilku graczy i od razu sięgnąć po mistrzostwo - ciągnie van der Vaart.
Nadszedł czas, aby wygrać coś takiego jak FA Cup. Mam nadzieję, że możemy to zrobić i utrzymamy się w pierwszej czwórce. Nasz przewodniczący wybrałby raczej tę druga opcję, ale myślę, że możemy załatwić obydwie te rzeczy. Każdy z nas ostatnio spuścił nieco głowę w dół, ale to może być jeszcze nasz sezon - kończy pomocnik Tottenhamu.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Encore14.04.2012 09:36
Boris Becker był przez 2 miesiace trenerem A.Radwańskiej ;)
ale nie trawie kibiców 2 wielkich drużyn Bayern i Chelsea ?
moze w kazdej lidze ma ta jedyna druzyne ? ;D