aktualności
Mata: Chcę 74 meczów w sezonie!
Choć dla Juana Maty jutrzejszy mecz z Tottenhamem będzie już 50-tym spotkaniem w tym sezonie, to sam pomocnik celuje w rozegranie... 74 meczów przed wyjazdem na urlop! Taka liczba jest możliwa przy założeniu, że Chelsea wejdzie do finałów Ligi Mistrzów i FA Cup, oraz w przypadku triumfu Hiszpanii w Mistrzostwach Europy a także swojemu zaangażowaniu w letniej olimpiadzie w Londynie.
Do rozegrania jest tyle meczów, ale je uwielbiam grać w piłkę, więc dla mnie może to być idealne lato. Chcę wygrać wszystko, co tylko mogę: FA Cup, Ligę Mistrzów, Euro i Igrzyska Olimpijskie - wszystko! Musze porozmawiać z władzami Chelsea na temat mojego ewentualnego udziału w Olimpiadzie, ale myślę, że i tak będę miał dużo czasu na odpoczynek i regenerację - twierdzi Juan Mata.
Kiedy przyjechałem do Anglii, wielu ludzi w Hiszpanii twierdziło, że przepadnę, ponieważ tu trzeba fizycznie walczyć, a ja nie jestem z grona największych piłkarzy. Miałem jednak to szczęście, że nie łapię zbyt wielu kontuzji i dzięki temu zawsze jestem dostępny dla trenera.
Tak, w obecnym sezonie grałem już wiele spotkań. Teraz jesteśmy na takim etapie, że mecze są w sobotę, wtorek, sobotę, poniedziałek i środę, mimo to chcę grac do samego końca, ponieważ mnie to po prostu cieszy. Premier League bardzo różni się od tego, do czego byłem przyzwyczajony w Valencii, ale wierzę, że robię postępy i dzięki temu cieszę się wsparciem tutejszych kibiców - ciągnie Mata.
Życie w Londynie pokryło się z moimi oczekiwaniami a nawet dało więcej. Piłkarz ma się tu lepiej niż w Hiszpanii, przede wszystkim wokół niego jest tu ciszej. Mogę bez problemów pospacerować po mieście. Ludzie czasem podchodzą do mnie prosząc o wspólne zdjęcie, ale to nie jest problem. Tak, chciałbym aby Chelsea była pierwsza w tabeli ale może w następnym sezonie? - zastanawia sie hiszpański pomocnik.
Półfinał z Tottenhamem będzie dla nas czymś specjalnym. FA Cup to specjalny turniej, mamy nadzieję, ze trafimy na Wembley za miesiąc na finał - mówi już o jutrzejszym meczu piłkarz.
Grałem na Wembley w listopadzie z Hiszpanią, zabiliśmy wtedy rywala ale przegraliśmy 0:1! Skrzywdził nas Frank Lampard, ale faktycznie jest to niewiarygodny stadion. Nasze obydwa mecze z Tottenhamem w sezonie zremisowaliśmy i to pokazuje, że w niedzielę będziemy mieli trudne zadanie. Oni mają w zespole dobrych piłkarzy, ale my również. Jeszcze miesiąc temu byli w lepszej sytuacji niż my, ale teraz to my mamy lepszy moment i musimy to pokazać na Wembley.
Półfinał FA Cup to tylko wstęp do tego co będzie działo się w kolejnych tygodniach a przede wszystkim do starcia w Lidze Mistrzów z Barceloną.
Jesteśmy bardzo podekscytowani możliwością meczu z Barcą. Każdy kto kocha futbol musi kochać to, jak oni grają. Kiedy grałem w Valencii, pokonaliśmy ich w półfinale Copa Del Rey i to pokazuje, że Katalończycy nie są niepokonani. Wielu piłkarzy z tamtego zespołu jest moimi kolegami w reprezentacji, wiem jak grają i jak trenują. Znam również ich jakość i chciałbym powiedzieć że znam też ich słabości. Będziemy musieli dać z siebie 100 procent, aby ich pokonać, ale stać nas na to - kończy Juan Mata.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Czempiondawid0814.04.2012 10:04
Pełne zaangażowanie widzę , tak trzymać Juan !!
Kobiel614.04.2012 10:00
Jak ja się cieszę, że Mata trafił do Chelsea
Mam nadzieję, że nie dopadnie go kontuzja żadna.
50 meczów już prawie, naprawdę super osiągnięcie przez 1 sezon
WuJu14.04.2012 09:45
Juan żebyś się nie zajechał !