aktualności
Lamps: Szewa to legenda, ale Terry go zatrzyma
Przed reprezentacją Anglii mecz o wyjście z grupy z drużyną Ukrainy. Pochylając się nad tym spotkaniem Frank Lampard uznał Andrija Szewczenkę za globalną supergwiazdę, jednak twierdzi, że w zdobyciu gola w meczu z 'Trzema Lwami' powstrzyma go John Terry.
Do awansu do dalszej części Mistrzostw Europy Anglia potrzebuje tylko remisu. Inną sytuację ma Ukraina, która musi zwyciężyć, aby cieszyć się z dalszej gry na Euro. Nieoczekiwanie w turnieju na nowo świeci nieco zapomniany Andrij Szewczenko, znany głównie ze wspaniałych występów w Milanie, ale mający w karierze również okres gry dla Chelsea.
Szewa w meczu ze Szwecją swoimi dwoma golami pokazał, że nie można go skreślać jako zbyt starego i powolnego napastnika. Wielcy snajperzy tacy jak on zawsze wiedzą jak się ustawić w polu karnym, aby znaleźć się w odpowiednim miejscu i czasie na to, by zdobyć bramkę - twierdzi wykluczony z turnieju przez kontuzję Lampard.
Wiem, że on uwielbia strzelać bramki w meczach z Anglią a teraz będzie jeszcze bardziej zdesperowany, aby oszukać Johna Terry'ego. Są kolegami, jednak na 90 minut o tym zapomną a Andrij wyciągnie wszystkie swoje karabiny, aby zabić obronę Anglii.
Z drugiej strony JT będzie równie zdesperowany do tego, aby powstrzymać rajdy Szewczenki. Oni chętnie spotkają się oko w oko i to wyzwanie będzie dla nich jeszcze bardziej smakowite. To jest właśnie to, co czyni ich topowymi piłkarzami - twierdzi Frank.
W meczu z Ukrainą po raz pierwszy na tych mistrzostwach zagra zawieszony do tej pory Wayne Rooney.
Szewczenko jest jednym z największych światowych napastników swojego pokolenia, to legenda, prawdziwy gwiazdor. Ja jednak wierzę, że podobny status w ciągu kilku najbliższych lat wyrobi sobie Wayne Rooney. Oni mogą być dwoma zupełnie innymi graczami, ale łączy ich to, jak są wielcy.
Szewczenko to maszyna do zdobywania goli, on żyje bramkami. Gra w pobliżu obrońców szukając miejsca do wejścia w pole karne. Jego ruch w tym obszarze jest najwyższej półki, pokazał na Euro, jak świetnie wykańcza akcje. Wayne ma inne podejście do gry - potrafi zejść do obrony, umie utrzymać posiadanie piłki, wraca do zespołu w idealnym momencie. Nigdy nie boi się walczy o odbiór piłki. Jego postawa może podnieść cały zespół, pomóc w radzeniu sobie z presją i to będzie ważne dla Anglii - uznał Lampard.
Na koniec pomocnik przyznał, że ucieszył się z bramek Szewczenki, jakie ten zdobył w meczu ze Szwecją.
Byłem tym naprawdę zachwycony, z miejsca napisałem mu sms'a z gratulacjami. Kiedy Szewa grał dla Chelsea, byliśmy dobrymi przyjaciółmi. Trzymaliśmy się razem, chodziliśmy na kolacje czy robiliśmy wypady na piwo. To naprawdę dobry chłopak.
Z pokorą podchodził do piłki, po sukcesach w AC Milanie z pewnością nie musiał nic udowadniać w Chelsea. Oczywiście, trafił u nas akurat na swój trudny okres, nie wszystko poszło dla niego idealnie. Widać było, jak bardzo chce aby było lepiej, jak jest sfrustrowany tym, że stało się inaczej. Zawsze go szanowałem - z uwagi na to czego dokonał mógł przyjść do Chelsea i nie dbać o nic, jednak on wciąż miał ambicje. Był bardzo pracowity, to prawdziwy profesjonalista. Po treningach zostawał na boisku, zawsze dążył do poprawy.
Znam innych piłkarzy jego pokroju, którym sukcesy zamieszały w głowach, jednak Szewa nie jest arogantem. Pamiętam, że na swoje 30-ste urodziny zaprosił wszystkich chłopaków i pracowników klubu na imprezę do swojego domu. Było wspaniale. Kochał Londyn i swoją dzielnicę, zwłaszcza że uwielbiał golfa. Dziś Anglia musi na niego uważać - obserwowałem jego grę w meczu ze Szwecją - jego ruch po boisku był najwyższej klasy - kończy Lampard.
Reklama:
Oceń tego newsa:
WiecieR17.06.2012 10:14
Wiadomo, Terry najlepszy ŚO na świecie
Saturas17.06.2012 10:11
Szewczenko jest świetny i Terry z resztą mogą mieć spore problemy.
surmi17.06.2012 09:33
ciekawe starcie się zapowiada Anglia - Ukraina a przecież Terry zna wszystkie triczki i zagrywki Shevchenko no no może być na prawdę ciekawie !
radon17.06.2012 09:15
Anglia jeżeli nie wygra, to na pewno przynajmniej zremisuję!
dudek717.06.2012 08:36
no wiadomo