aktualności
Marin: Ludzie mogą mówić co chcą
Marko Marin, który może być kolejną wielką gwiazdą w reprezentacji Niemiec udzielił ciekawego wywiadu. Opowiada on o swoich przeżyciach w pierwszych dniach jako piłkarza Chelsea.
Od pewnego czasu ludzie bardzo mocno mnie krytyują, w przeciągu ostatnich kilku lat zrobiłem ogromny postęp. Jestem gotów udowodnić, że jestem wystarczająco dobry aby grać w takim klubie jak Chelsea. Ludzie mogą mówić co chca, nie przemuję się tym. Dla mnie liczy się tylko to, aby z każdym dniem poprawiała się moja gra.
Wszyscy zawodnicy chcą grać, to całkowicie normalne, ze mną jest podobnie. Muszę być tak bardzo profesjonalny jak nigdy, aby zrobić dobre wrażenie w klubie. Wszystko w Chelsea jest dla mnie krokiem w przód, muszę tylko temu wszystkiemu stawić czoła.
W tym klubie każdy piłkarz może być zastąpiony innym bez utraty jakości w grze, taka konkurencja jest bardzo dobra. Dlatego też wiem, że muszę na każdym kroku udowadniać trenerowi moją przydatność dla drużyny. Rozmawiałem już z trenerem, powiedział mi on, iż jestem bardzo ważnym zawodnikiem.
Niektórzy ludzie w Niemczech bardzo we mnie wątpili, mówili o tym, że na pewno nie podołam tak wielkiemu wyzwaniu, jakim jest gra w Chelsea. Udowodnie im jednak jak bardzo się mylili, przyszedłem tu aby grać!
Marko nazywany jest często niemieckim Messim co bardzo pochlebia zawodnikowi, co on ma do powiedzenia na temat tej ksywki?
Będąc nazywanym drugim Messim czujesz się bardzo dumny, ale nigdy nie traktowałem tego poważnie. Messi jest jeden poziom wyżej nad każdym innym graczem, nikt mu nie dorównuje. Mam nadzieję, że ludzie będą niedługo porównywać młodych graczy do mnie. Jestem szybkim skrzydłowym, który lubi dryblować oraz strzelać bramki. Nie uważam się jednak za tak dobrego zawodnika jak Lionel.
Jako obcokrajowiec będę musiał trochę czasu adoptować się do szybkości Premier League, to normalne. Jestem jednak przekonany, że ta faza nie będzie trwała długo. Wierzę, że angielski futbol będzie mi odpowiadał, ponieważ tempo jest tutaj niesamowicie szybkie, co osobiście bardzo lubię. Przyszedłem aby grać w najlepszej lidze na świecie, mam nadzieję, że zagra w niej najlepsza wersja mnie.
Dbałość o szczegóły w Chelsea robi ogromne wrażenie. Na każdym kroku widzę tutaj silne charaktery u graczy tej drużyny. Wygrali Ligę Mistrzów bo mieli więcej niż ktokolwiek inny tej siły. Pokazali mentalność zwycięzców. To w jaki sposób Chelsea pokonała Barcę i Bayern budzi szacunek. Teraz jesteśmy jeszcze silniejsi, chcemy odzyskać mistrzostwo Premier League, to przede wszystkim.
Reklama:
Oceń tego newsa:
franek00013.07.2012 22:32
wydaje mi sie ze to taki pracuś
tokio9713.07.2012 22:27
Podoba mi się ten zawodnik widać że wie gość czego chce... nie przyszedł dla pieniędzy tylko grać , grać i jeszcze raz grać . Myślę że razem z Hazardem i Matą będą grać pierwsze skrzypce w Chelsea i będą najlepiej kreującą drużyną w PL !
Dawid13.07.2012 22:26
Nie zdziwię się jak Marin będzie objawieniem sezonu
Dyum13.07.2012 22:25
Tak się właśnie zorientowałem, że (przynajmniej na tym zdjęciu) z twarzy wygląda podobnie do Messiego, do którego jest porównywany. Przypadek...?
krzychu58913.07.2012 22:22
Właściwe podejście