aktualności
Petr: Na boisku zawodnicy wygadują różne bzdury
Petr Cech odniósł się do uniewinnienia Johna Terry'ego z zarzutu rasizmu przez angielski sąd do jakirgo doszło w ostatnich dniach. Bramkarz Chelsea przyznał, że na boisku dochodzi do wielu nadużyć, ale związane są one z adrenaliną piłkarzy a przekleństwa są na porządku dziennym.
Gdyby każdy z zawodników miał podłączony mikrofon podczas meczu, to ludzie byliby pewnie bardzo zaskoczeni tym, co dzieje się na boisku. Uważam, że piłka nożna była, jest i będzie taka sama: tu w grę wchodzi adrenalina, emocje, radość i frustracje - tłumaczy Petr Cech.
Przez 90 minut jesteś bardzo skoncentrowany na tym, co dzieje się na murawie. Chcesz, aby mecz przebiegał po twojej myśli, ale czasem frustracja lub radość powodują, że zachowujesz się w sposób, po który nie siągnąłbyś w innych przypadkach. Myślę, że to normalne i trudno brać to na poważnie jeśli oddzielisz to od samego sportu - ciągnie bramkarz Chelsea.
Musimy iść do przodu, nie skupiać się na przeszłości ale myśleć o tym co będzie - kończy nawiązując do całej afery Cech.
Reklama:
Oceń tego newsa:
gacus190516.07.2012 18:09
Petr zawsze podchodzi do wszystkiego z chłodnym umysłem
tokio9716.07.2012 16:13
Nie ma osoby , która mogłaby się z tym nie zgodzić , świetna wypowiedź Petra
Dawid16.07.2012 16:13
Zgadzam się z Petrem. Wiadomo, że na meczach często jest nerwowo a w tamtym meczu z QPR tak było, bo nasi zawodnicy byli zdenerwowani błędami sędziego.
dzik200816.07.2012 16:01
Dobrze mówi
WuJu16.07.2012 15:56
Zgadzam się z Petrem w 100% ! )
K4M1LCFC9716.07.2012 15:52
dobrze gada polać mu
Karko16.07.2012 15:47
Dokładnie
LemoNade16.07.2012 15:45
Dobrze mówi. Sam pamiętam sytuacje, w których brałem udział
Wyzwiska i przekleństwa są na porządku dziennym Ciężko się powstrzymać.
alan987616.07.2012 15:44
ma racje
Robert9916.07.2012 15:40
DOBRZE GADASZ PETR