aktualności
A może Fernando Llorente?
Jeżeli ktoś uważnie notuje każde nazwisko powiązane z Chelsea w tym oknie transferowym powinien mieć listę porównywalną do tej z książki telefonicznej. Teraz dołącza do niej napastnik Athletic Bilbao.
Fernando Llorente, bo o nim mowa ma być następcą Didiera Drogby z krwi i kości, zawodnik ten posiada niezwykłą siłę a i technika nie stoi u niego na najgorszym poziomie.
Roberto di Matteo ponoć bardzo długo dyskutował o tym zawodniku z Michaelem Emanelo, obaj panowie doszli do wniosku, że zawodnik ten byłby bardzo przydatny przy stałych fragmentach, ponieważ Chelsea ma coraz mniej wysokich zawodników.
Dobrą wiadomością dla Romana Abramowicza jest fakt, że Fernando posiada w swoim kontrakcie wpisaną klauzulę odejścia, która opiewa na kwotę 23 mln funtów. Taka oferta musi zostać przyjęta przez baskijski klub.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Adamus9121.07.2012 21:52
Po co nam drewno? Mieliśmy grać szybką pilkę.Torres lepszy.
Speedy21.07.2012 21:47
Nie