aktualności
Cech odwiedza olimpijczyków
Wobec powrotu z tournee po USA i rozgrywających się w Londynie Igrzysk Olimpijskich, Petr Cech odwiedził tzw. 'Dom Czeski' w olimpijskiej wiosce. Co ciekawe, bramkarz Chelsea nie przyjechał tam samochodem czy taksówką, ale... metrem.
Jak się okazuje, goalkeeper często wybiera ten środek transportu przemieszczając się po Londynie.
Czasem wzbudzam tym sensację fanów, którzy mnie poznają i proszą o autograf czy zdjęcie, ale faktycznie to najlepszy sposób, aby dostać się gdzieś do innej dzielnicy stolicy Anglii. Na Olimpiadzie chciałem pooglądać tenisa i Petre Kvitovą, ale cały dzień padało więc usiadłem w olimpijskiej stołówce. Przynajmniej poznałem wszystkich czeskich tenisistów którzy się do mnie przysiedli - mówi Petr Cech.
Nazajutrz była już ładna pogoda, więc mogłem pooglądać trochę meczów na kortach. Niestety, musiałem wyjść wcześniej i nie zobaczyłem w akcji Tomáša Berdycha z Radkem Štěpánkem - relacjonuje piłkarz.
Wakacje się już dla mnie skończyły, trenujemy normalnie z kolegami z Chelsea. am nadzieję, że znajdę trochę czasu, aby pooglądać inne olimpijskie zmagania - kończy Cech.
Reklama:
Oceń tego newsa:
ElMago02.08.2012 20:59
Spotkać Petra w metrze- marzenie...
Aru1201.08.2012 21:26
jeden z najmilszych zawodników .
lampard8201.08.2012 20:07
Impreza,która przyciąga wszystkich ludzi.Chciałbym go kiedyś spotkać w metrze
miki1317201.08.2012 19:49
Bardzo dobrze że piłkarze żyją Igrzyskami .
radon01.08.2012 18:24
Widać, że również wśród piłkarzy jest zainteresowanie Igrzyskami.
Karko01.08.2012 17:31
Miło z jego strony :]
Mam nadzieję, że cech mniej bramek straci w Lidze i zdobędzie złote rękawice :]!
surmi01.08.2012 17:23
hehe ta sytuacja przypomina mi trochę naszego Torresa który podobno chodzi na wszystkie treningi Chelsea z buta i w między czasie często rozmawia z kibicami dobrze mieć takich ludzkich graczy bo wtedy jeszcze przyjemniej jest kibicować swojemu klubowi
Thetank01.08.2012 16:43
Miłe zachowanie Cecha. Widać, że niektórym pieniądze nie przeszkadzają żeby normalnie żyć. A nie gwiazdorzyć jak cała reszta, którzy myślą, że są wielcy a tak naprawde nic w życiu nie osiągneli.
sebalow01.08.2012 15:38
No fajnie by bylo go spotkac n ulicy i pogadac z nim