RDM: City wciąż faworytem ligi

Na dzisiejszej konferencji prasowej Roberto Di Matteo pobawił się w typowanie i wskazał na Manchester City jako faworyta do wygrania tegorocznej Premier League. Takie dywagacje nie przeszkodzą jednak Chelsea pokomplikować planów Roberto Manciniego.

Nadal uważam City za faworyta. Nie stracili latem żadnego z kluczowych graczy i pokazują swoją siłę. Van Persie w Manchesterze United? Myślę, że to świetne wzmocnienie. Ostatni rok pokazał, jak bardzo wyrównana jest ligowa czołówka. Pod koniec rozgrywek obydwa Manchestery uciekły pozostałym zespołom, ale myślę, że w tym sezonie o tytuł powalczą cztery kluby - stwierdził Roberto Di Matteo.

Włoski szkoleniowiec w skład tej czwórki oczywiście wlicza Chelsea, ale nie chce zdradzać nazwy innego zespołu, jaki znajdzie się w tej grupie.

Myślę, że musimy spróbować dogonić Manchestery. Luka między naszymi zespołami w tabeli była bardzo duża, więc dogonienie ich jest naszym celem. Trzeba tego próbować, to nasze zadanie. Oczekiwania w stosunku do Chelsea zawsze są bardzo wysokie. Jesteśmy pod presją, ale presja zawsze leżała na naszym zespole. Chelsea to ambitny klub - wiemy, że musimy wygrywać trofea, być drużyną sukcesu - ciągnie trener.

Z pewnością jedną z ambicji - choćby właściciela Chelsea - jest uatrakcyjnienie gry jego zespołu. Po defensywnej grze w Lidze Mistrzó to oczekiwanie może być jeszcze większe.

Rozmawiam prywatnie z Panem Abramowiczem. Wielokrotnie w przeszłości mówiłem, że z biegiem czasu będziemy zmieniać swój styl, ale nasz kręgosłup pozostaje taki sam. Okres przedsezonowy był zakłócony przez Euro i Igrzyska, zawodnicy trafiali do nas w różnych okresach, nie mieliśmy więc wiele czasu, aby popracować z pełnym zespołem - usprawiedliwia się Di Matteo.